HFM

artykulylista3

 

Paweł Łukaszewski - Musica Profana 1

cd062016 001

Dux 2016

Muzyka: k4
Realizacja: k4

Twórczość Pawła Łukaszewskiego – jednego z najwybitniejszych polskich kompozytorów współczesnych – obejmuje utwory chóralne à capella, utwory instrumentalno-wokalne, a także te rozpisane wyłącznie na instrumenty. Pod koniec 2015 roku ukazał się kolejny krążek z kompozycjami Łukaszewskiego, „Musica Profana 1”. Poznajemy na nim utwory fortepianowe – solowe i kameralne – z lat 1992-2010, nagrane pod okiem kompozytora przez pianistkę Ewę Guz-Serokę, z udziałem cenionych polskich artystów. Uwagę zwraca cykl „Haiku”, będący muzyczną interpretacją poetyckich miniatur (japońskiej formy wierszowej, szczególnie popularnej w latach 1603- 1868), opisujących cztery następujące po sobie pory roku: haru (wiosna), natsu (lato), aki (jesień) i fuyu (zima). Cieszy fakt, że obok cyklu płyt „Musica Sacra” Łukaszewskiego, doczekaliśmy się pierwszego albumu, który inauguruje serię „Musica Profana”. Możemy zatem spojrzeć na twórczość kompozytora z innej perspektywy. Urozmaicony zestaw utworów, różnorodność palety wykonawczej oraz najwyższa jakość nagrań sprawiają, że płyty słucha się doskonale, nie tylko jako formy antologii, lecz także jako samoistnej, dopracowanej całości.

Robert Ratajczak
Źródło: HFiM 06/2016

Pobierz ten artykuł jako PDF

 

Andrzej Pikul - Chopin polonaises

cd062016 007

Dux 2016

Muzyka: k4
Realizacja: k4

Przegląd rozwoju stylu Fryderyka Chopina przez pryzmat poloneza – tak można określić kolekcję 16 utworów, zebranych na tym dwupłytowym albumie. Andrzej Pikul, doskonały pianista i pedagog, podjął się zarejestrowania kompozycji powstałych na różnych etapach twórczości Chopina: od czasów młodzieńczych, poprzez okres imigracyjny, aż do tych napisanych pod koniec życia genialnego kompozytora. Początek cyklu polonezów sięga roku 1817, kiedy to zaledwie siedmioletni Fryderyk stworzył uroczą miniaturkę pod postacią „Poloneza B-dur”. Przewodnikiem po zgromadzonych w tym zbiorze utworach jest wirtuoz, który jak mało kto potrafi ukazać pełne brzmienie i wdzięk Chopinowskich skarbów. Andrzej Pikul, mający w swej dyskografii wyśmienite płyty z utworami Liszta, Szymanowskiego i Tansmana, dysponuje wyjątkowym brzmieniem i artykulacją, co czyni go pianistą, który jest w stanie wykrzesać 100 % dynamiki i dramaturgii z „żelaznej klasyki”. Mimo że tym razem zmierzył się z repertuarem bardzo popularnym i często wykonywanym przez chopinistów, to za jego sprawą obcujemy z nagraniami, które wyjątkowo starannie precyzują ekspresję muzyki Chopina. n

Robert Ratajczak
Źródło: HFiM 06/2016

Pobierz ten artykuł jako PDF

 

Paderewski - Pieśni

cd062016 004

Dux 2016

Muzyka: k4
Realizacja: k4

Kolejna płyta poświęcona twórczości kompozytorskiej Ignacego Jana Paderewskiego przynosi zbiór pieśni powstałych w latach 1882-1903 do tekstów polskich i francuskich poetów. Napisali je: Adam Asnyk, Adam Mickiewicz oraz XIX-wieczni poeci francuscy – Théophile Gautier i Catulle Mendes. Po raz pierwszy zostały one opublikowane na płycie w oryginalnej obsadzie głosów, z zachowaniem podziału na teksty męskie i żeńskie. O ile pieśni do słów Asnyka i Mickiewicza charakteryzują się typowo polską specyfiką, wywołującą skojarzenia z twórczością Moniuszki i prostym diatonicznym akompaniamentem, to te do tekstów Gautiera i Mendesa są bliższe formule muzycznych poematów z partią wokalną. Wykonania całości, zarejestrowanej w Filharmonii Podkarpackiej w Rzeszowie, podjęli się mezzosopranistka Anna Radziejewska, tenor Karol Kozłowski i doskonała pianistka kameralna Agnieszka Hoszowska-Jabłońska. Pieśni Paderewskiego wielokrotnie utrwalali na płytach znakomici śpiewacy. Po raz pierwszy jednak mamy do czynienia z wydawnictwem tak dogłębnie eksponującym rozmaite niuanse tego historycznego materiału. Zachwycające głosy Anny Radziejewskiej i Karola Kozłowskiego, pełne sugestywnej ekspresji interpretacje oraz bogate i wielobarwne partie fortepianu doskonale przekazują walory tych pięknych, pozostających w idealnej harmonii z tekstem, tematów.

Robert Ratajczak
Źródło: HFiM 06/2016

Pobierz ten artykuł jako PDF

 

Renaud-Gabriel Pion - Qalandar

cd062016 013

Dux 2014

Muzyka: k4
Realizacja: k4

Zagadkowy jest tytuł tej płyty. Qalandar (spolszczany jako „kalandar”) to perska nazwa wędrownego ascety-mędrca-mistyka, świętego księcia, derwisza. Żywoty słynnych kalandarów stawały się często tematami twórczości bardów, akompaniujących sobie na instrumencie strunowym zwanym saz. Renaud-Gabriel Pion, francuski kompozytor i multinstrumentalista o orientalnych korzeniach, postanowił stworzyć własną opowieść o anonimowym kalandarze. Do wierszy ze skarbnicy tradycyjnej poezji tureckiej napisał oprawę, złożoną z bazowej partii fortepianu oraz improwizacji klarnetowej (pomysłowa „chropawa” faktura i frazowanie w stylistyce skrajnie odmiennej, a jednak niesprzecznej z fortepianowym „podkładem”) i wiolonczelowej (znakomity Vincent Segal). Partię wokalną powierzył tureckiej artystce Gülay Hacer Toruk, mistrzyni śpiewu melizmatycznego (akrobacji na jednym dźwięku; emisji na granicy ekstatycznego śpiewu i natchnionej mowy), obdarzonej niezwykłą wrażliwością i poczuciem rytmu. Powstał piękny, zróżnicowany nastrojowo i wyrazowo monodram, w którym słowo organicznie łączy się z muzyką. Oszczędność treści werbalnych jest rekompensowana ich skondensowaną metaforyką. Najczarowniejszym miejscem albumu jest kołysanka do wiersza Nazima Hikmeta, śpiewana po francusku. Pradziadkiem Hikmeta był Polak. A płytę wydała polska firma. Muzyka łączy… 

Hanna Milewska
Źródło: HFiM 06/2016

Pobierz ten artykuł jako PDF

 

A Polish Kaleidoscope - Ravel Piano Duo

cd062016 016

Dux 2015

Muzyka: k4
Realizacja: k4

W szkołach muzycznych utwory na cztery ręce są dla małych pianistów pierwszą próbą gry zespołowej. W salonach XIX-wiecznej Europy gra na cztery ręce służyła integracji rodzinnej i towarzyskiej. Czasem stwarzała okazję dla nauczyciela muzyki, aby poflirtować z nastoletnią uczennicą; czasem – stanowiła element zalotów i narzeczeńskiej nauki bliskości. Popyt na „czteroręczne” kompozycje był wielki, a tworzyli je niemal wszyscy. Wśród dostępnej literatury są też dzieła wybitne, a co najmniej ciekawe. Na płycie duetu Ravel Piano znalazły się dokonania polskich kompozytorów z lat 1827-1940. „Rondo alla polacca” Ignacego Feliksa Dobrzyńskiego (czteroręczna wersja utworu orkiestrowego) i siedmioczęściowy cykl „Kalejdoskop” Maurycego Moszkowskiego to efektowne kompozycje, wymagające biegłości technicznej, ale i dające pole do wirtuozerskich popisów. Juliusz Zarębski w „Deux morceaux en forme de mazurka” daje „fowistyczną” wersję mazurka – jaskrawego, głośnego, dzikiego. Sonatina Palestra i jej „ekspresjonistyczna polifonia” to prawdziwa rewelacja! Agnieszka Kozło i Katarzyna Ewa Sokołowska występują w duecie od kilkunastu lat – chwalebna stałość i specjalizacja. Rozumieją się doskonale; bezbłędnie ustawiają proporcje dynamiczne i brzmieniowe między, w sumie, czterema grającymi dłońmi, a miejscami ich wieloplanowa, barwna interpretacja sprawia wrażenie, że słyszymy więcej rąk, więcej instrumentów. Duet z Ravelem w nazwie odkrywa skarby muzyki polskiej.

Andrzej Milewski
Źródło: HFiM 06/2016

Pobierz ten artykuł jako PDF

 

The Fifth Element - Cezariusz Gadzina/ /Atom String Quartet

cd062016 019

Tak Records 2015

Muzyka: k4
Realizacja: k4

Od pierwszych dźwięków płyta brzmi, jakby grał nie kwartet z saksofonistą, lecz cały big band. Siła rażenia jakości nagrania jest wielka – zarówno jakości technicznej, jak i wartości artystycznej. Siedem na jedenaście utworów skomponował saksofonista Cezariusz Gadzina. Pozostałe wyszły spod pióra członków kwartetu smyczkowego Atom, ale klimatycznie i stylistycznie album jest jednorodny, a tematyka, zgodnie z tytułem, ogniskuje się wokół piątego żywiołu – tajemnicy życia. Muzycy opowiadają o niej sugestywnymi obrazami, na przykład szaleńczego tańca („Krzesany”), cudów przyrody („Wywoływanie korzeni”, „Kruchość kwiatów”) czy zjawisk optycznych („Zagubiony w bieli”). Skrzypce, altówka i wiolonczela dają z siebie wszystko – ten kompakt jest katalogiem wszelkich technik artykulacyjnych, jak choćby glissanda i perkusyjne traktowanie pudeł rezonansowych (ilustracja nurtu „Strumieni”), flażolety (rozpaczliwie wzruszające kwilenie w „Przemianach liści”), pizzicato i jeté („Kruchość kwiatów”). W sonorystycznym „chaosie kontrolowanym” saksofon dialoguje ze smyczkami. Przemawia donośnym i stanowczym, chropawym i słodkim, groźnym bądź uwodzicielskim głosem demiurga – stwórcy. Słuchacze będą przypuszczalnie mieć czasem skojarzenia z muzyką Wschodu („Daraja”) lub Dzikiego Zachodu („Krzesany”). Czasem ulegną czarowi ambientu, lecz z pewnością nie pożałują frapującej przygody, do której przeżycia zaprasza album Cezariusza Gadziny i pierwszego polskiego kwartetu jazzowego.

Hanna Milewska
Źródło: HFiM 06/2016

Pobierz ten artykuł jako PDF