Patrick napisał: Cóż , moje przepowiednie się spełniły....

A ja, szczerze pisząc, typowałem że rzeczony dawał dupala za darmo, tak jak wcześniej Kwaśniewski. Może możni tego regionu doszli do wniosku, że jednak od czasu do czasu trzeba rzucić dymanym jakąś kostkę cukru. Teraz każdy z następców będzie liczyć na to, że to właśnie on zostanie doceniony czymś więcej niż poklepanie po plecach.

Patrick napisał: Ciekaw jestem kto przejmie schedę po Dolaldzie Premierze i przyjmie na klate w zamian za główną nagrodę porażkę wyborczą i rozliczenie rządów pierwszego iluzjonisty RP nr. ...

Pozdrawiam

Od wczoraj karierę w internecie robi tytuł "Kuba Rozpruwacz był Polakiem". W środku okazuje się, że domniemany morderca ponoć zdemaskowany dzięki zbadaniu DNA był Żydem, choć urodzonym na ziemiach należących niegdyś do państwa polskiego. Oczywiście nie jest to ignorancja redaktorów (aż tak daleko posunięta nie jest) zważywszy na to, że tytuły pojawiły się w Onecie i GazWyb. A może skorzystać z okazji i uznać za Polaków np. Noblistów urodzonych we Wrocławiu?

Pozdrawiam

Wygląda na to, że na stanowisku premiera będziemy mieć osobę, której logika nie będzie przeszkadzać w pełnieniu tej jakże odpowiedzialnej funkcji dekoracyjnej.

Pełnomocnik Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej "Stop pedofilii" przed głosowaniem w Sejmie czytał fragmenty tekstów jakie serwują w podręcznikach młodzieży szkolni "seksedukatorzy". Pani marszałek Kopacz przerwała mu słowami: "Przepraszam bardzo, czy zechciałby pan zwrócić uwagę, tam też są młodzi ludzie, na galerii". Po czym zagłosowała za odrzuceniem projektu ustawy.

Pozdrawiam

warto przeczytać co nieco o tej pani... która tak nadaje się na premiera że.... a szkoda nawet komentować

www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artyk...y,173,0,1614765.html

Szef Polsatu Sport o transmisjach z siatkarskiego Mundialu.

"Polsat nie kupował turnieju, by go zakodować. Do końca walczyliśmy o to, by był pokazywany na otwartej antenie - zwłaszcza mecze Polaków i spotkania finałowe. Decyzja o zakodowaniu została podjęta dopiero wtedy, kiedy zostaliśmy opuszczeni przez wszystkich zadeklarowanych wcześniej partnerów ze strony państwowej. (...)

Za wszystkimi decyzjami o odmowie współpracy spółek Skarbu Państwa z Polsatem przy organizacji turnieju stał osobiście premier Donald Tusk. Nie wierzyłem w tę wersję długo, choć pytano mnie o nią wielokrotnie. Podczas meczu otwarcia na Stadionie Narodowym i potem we Wrocławiu, podczas meczów Polaków rozmawiałem jednak z politykami z wielu frakcji Platformy Obywatelskiej. Tych protuskowych i tych przeciw. Wszyscy potwierdzili - to była jednoosobowa decyzja premiera. Nie pomogły zaangażowanie i życzliwość ministrów Biernata i Karpińskiego.

Pytanie: Powodem są związki Polsatu z wywodzącym się z Wrocławia, podobnie jak prezes Solorz i Pan, Grzegorzem Schetyną?

Choć to niewiarygodne - na to wygląda".

www.polskatimes.pl/artykul/3574261,kmita...a,id,t.html?cookie=1

Pozdrawiam

Tak naprawdę nie dziwi mnie iż w tym naszym chorym kraju takie rzeczy są możliwe. Niemniej moim zdaniem jest to tylko kolejny powód by nie płacić na publiczną nawet grosika bo co ja dostaje (w kwestii sportu) w zamian ?? . Nic. Publiczną stać by wywalać krocie na pokazywanie narodowej piłki kopanej w której chyba tylko podopieczni Dalajlamy mogliby jeszcze być słabsi i chyba tylko prezesi TVP wierzą w sukces narodowej drużyny piłki nożnej.
Jednym słowem miał być sukces, a jak zawsze i to już niebawem po mistrzostwach będziemy się kopać, i obrzucać błotem i szukać winnego.

Pzdr.

słyszałem dzisiaj njusa że Schetyna ma być Ministrem Spraw Zagranicznych ...

A ja słyszałam, że były doradca Tuska do spraw wizerunku - Igor Ostachowicz będzie pracował we władzach Orlenu. Nikomu nie trzeba chyba przypominać, że stanowisko w zarządzie państwowego Orlenu jest warte około 2,4 mln zł rocznie. ...

Kolesiostwo i nepotyzm to znaki firmowe PO więc nie ma się co dziwić że Tusk zrobił pożegnalny prezent swojemu mózgowi...

Jerzy Owsiak przegrał proces z blogerem Piotrem Wielguckim (alias Matka Kurka), który zarzucał mu finansowe przekręty polegające na pompowaniu pieniędzy WOŚP do prywatnych spółek Owsiaka i jego żony. Sąd uznał, że zarzuty są uzasadnione i oparte na faktach, co oznacza ni mniej ni więcej tylko sądowe potwierdzenie przekrętów jakich dopuszcza się Orkiestra. Jestem pełen uznania dla dyscypliny niezależnych dziennikarzy, którzy o procesie zgodnie przestali pisać natychmiast gdy okazało się, że Owsiak ma do zaoferowania jedynie stare sztuczki generalnie polegające na krzykach i tyradach nie na temat, a dokumentów księgowych nie ujawni. Ale wyroku przemilczeć się nie da więc coś z tym fantem trzeba było zrobić. Matka Kurka okazał się pod tym względem nad wyraz łaskawy, bo użył wobec JO kilku epitetów, z których jeden ("hiena cmentarna") sąd uznał za zniewagę. Ponieważ jednak Owsiak odpowiedział zniewagą wzajemną, to od ukarania MK sąd odstąpił. Ale już można było się o coś zaczepić.

Sprawa jak sprawa, fanatykom Owsiaka raczej oczu nie otworzy (skoro nie otworzyły F-16 opłacane z podatków i dostarczone na zawołanie "Jurka") natomiast co na ten temat mają do powiedzenia nieocenione merdia symbolizowane przez GazWyb (papier) i Onet (bity).

GW: "Bloger winny znieważenia Owsiaka, ale kary nie będzie"

Onet: "Wczoraj Sąd Rejonowy w Złotoryi ogłosił, że bloger MatkaKurka znieważył Jerzego Owsiaka. Sędzia odstąpił jednak od wymierzenia kary, ponieważ bloger nie dopuścił się zniesławienia lidera WOŚP".

O tym co było istotą procesu czyli finansach WOŚP ani słowa. Ciekawe na co oni liczą, przecież to nie czasy Trybuny Ludu i Urbana, kiedy trzeba było czekać na Wolną Europę, ewentualnie bibułę. Chyba, że już wychowali nowy typ człowieka i nie muszą się kalać prawdą.

Pozdrawiam

To ewidentny przykład jakiej jakości jest palestra w pomrocznej ale...czego się można spodziewać po spadkobiercach czerwonoarmistów , NKWD i czekistów?

Sprawa Owsiaka i tak prędzej czy później wypłynie na medialną powierzchnię, ale mam nadzieję że szybciej niż przy okazji kolejnej Orkiestry. Swoją drogą już sobie wyobrażam te "okołoorkiestrowe", gorące dyskusje wszelkiej maści zwolenników i przeciwników Jerzego Owsiaka. W dodatku teraz raczej trudno mu będzie odeprzeć wszelkie zarzuty za pomocą wypróbowanych metod, takich jak przekrzykiwanie głosów krytyki, wchodzenie na stół czy inne tego typu teatralne gesty....

Pomijając wszelkie tematy około Owsiakowe i Orkiestrowe to nie ma co się oszukiwać ze na całym świecie fundacje maja swoje drugie dno ważne moim zdaniem jest to ile z pieniędzy jakie gromadzą fundacje wszelakie faktycznie jest przeznaczanych na statutową działalność. Myślę że gdyby podsumować wyniki WOŚP i porównać do |"gospodarności" np. OFE czy ZUS to dopiero byłby skandal...

Z tego co wiem tego typu organizacje mogą zgodnie z prawem "skonsumować" do 10% zebranej kwoty na działalność, funkcjonowanie, organizację wewnętrzną itp. Problem tylko w tym co mieści się w ramach kosztów własnych i czy nie przekracza to owych 10%.

Wygląda na to, że WSI w dalszym ciągu stawia na PO. Właściwie trudno się temu dziwić po nieudanym eksperymencie z Palikotem. Rafał Ziemkiewicz rozpoczął kilka dni temu współpracę z Onetem od felietonu bez obcyndalania się, choć i bez wielkiego odkrycia, pisząc: "Na swoje szczęście Elżbieta Bieńkowska nie jest z PiS-u. Więc to, jak ją na Zachodzie oceniono, nie dotrze do większości polskich odbiorców. Kto czyta opozycyjne gazety, ewentualnie zagląda do internetu nie tylko na strony „sekrety gwiazd”, ten się dowie. Ale reszcie ogłoszono, że jej przesłuchanie było kolejnym wielkim sukcesem, okraszonym żartobliwym przekomarzaniem się pani Eli z panem Jerzym. Tresowany leming to kupi. Przecież wie, że pani Bieńkowska jest jednym z najznakomitszych naszych fachowców, tak jak wie, że pani Fotyga to obciach i żenua. To nic, że Bieńkowską nie tylko zachodni dziennikarze, ale i połączone komisje PE oceniły nisko, a Fotygę wybrano przewodniczącą ważnej Podkomisji ds. Bezpieczeństwa i Obrony. Tego w telewizyjnych dziennikach nie pokazali. Podobnie jak nie wspomnieli o trzech miliardach podarowanych w ubiegłym przez MF zagranicznym koncernom przez rzekomy „błąd” urzędnika (tu mi kaktus wyrośnie, jak to był błąd)"

Felieton został zdjęty, a konto Ziemkiewicza w Onecie skasowane. Tutaj można jeszcze znaleźć dowód, że taki felieton istniał:
www.google.pl/search?q=Na+swoje+szcz%C4%...x74L4DQ&ved=0CCUQqAI

(Google jeszcze nie współpracuje z naszym Ministerstwem Prawdy)

a relację samego autora tutaj:
telewizjarepublika.pl/onet-blokuje-konto...a-cenzura,12355.html

Pozdrawiam