HFM

artykulylista3

 

Piotr Baron - Moniuszko Jazz

cd092022 001

Polskie Radio 2021


Muzyka: k3
Realizacja: k3

U mnie takie płyty mają trudniej, bo zawsze dopatruję się w nich sztuczności i wymuszenia. Czujni czytelnicy od dawna o tym wiedzą. 2019 był rokiem Moniuszkowskim. Od razu nasuwa się więc pytanie, czy album powstał z potrzeby serca, czy z potrzeby dotacji. Muzyk w Polsce nie ma lekko i często taki, a nie inny model działania wiąże się z jego „być” albo „nie być”. Ale, na szczęście, jeżeli efekt owego działania jest dobry, to materiał sam się broni. Tak właśnie dzieje się tutaj. Ponadto Piotr Baron Moniuszkę grał już od dawna, więc w jego przypadku rejestracja takiego albumu wydaje się raczej postawieniem kropki nad „i”. Na niedługim, bo trwającym 46 minut krążku otrzymujemy niezwykle sprawne granie, momentami dość szalone, oraz dobrą jakość realizacji. Czy jest to praca z muzykologii, nieczytelna dla kogoś niewtajemniczonego? Zupełnie nie. Mimo to kompozycje Moniuszki w tych jazzowych strukturach nie są słyszalne od razu; rozszyfrowują się powoli. Najbardziej przypadły mi do gustu fragmenty liryczne. Najtrudniej jest utrzymać odpowiedni poziom w wolniejszych tempach. Stworzyć atmosferę, wywołać nastrój, mając do dyspozycji niewiele. Tutaj się to udało. Jedyny zarzut to „Rota” na jazzowo. Oczywiście nie jest to kompozycja Moniuszki i na płytę trafiła jako bonus. Ale nie licuje, nie wypada, nie pasuje i brzmi po prostu głupio.

Michał Dziadosz