HFM

artykulylista3

 

Wallen odświeża country

088 091 Hifi 7 8 2023 001„W młodości nie miałem zielonego pojęcia, co będę robił – mówi amerykański piosenkarz Morgan Wallen. – Dopiero muzyka uporządkowała moje życie.”


Co ciekawe, w czasach, kiedy na światowych scenach muzycznych dominują hip-hop, pop i brzmienia latynoskie, Wallen zainteresował odbiorców piosenkami country. Wykonywany przez niego utwór „Last Night” trafił w czerwcu na szczyt listy bestsellerów „Billboard Hot 100”.


Weterani i młodzież
W Ameryce Północnej nie brakuje wykonawców country, zarówno w formie czystej, jak i zmodyfikowanej. Jako pierwsze przychodzą na myśl trzy nazwiska: Willie Nelson (w tym roku obchodził 90. urodziny i wydał album „I Don't Know a Thing About Love”, już 73. w karierze), Kris Kristofferson (86 lat; jego najnowsza jak dotąd płyta to nominowana do Grammy „The Cedar Creek Sessions” z 2016 roku) i Dolly Parton (77 lat), która obecnie nagrywa swój 49. album, pt. „Rockstar” (przewidywana premiera: 17 listopada 2023). Wprawdzie na ostatnim wydawnictwie Parton zaprezentuje się w repertuarze rockowym, ale nie zmienia to faktu, że wymieniona trójka weteranów to nadal czołówka tego stylu.
Do młodszych reprezentantów country można zaliczyć na przykład Taylor Swift, która ewoluowała w stronę folku (krążki „Folklore” i „Evermore” z 2020 roku) oraz popu („Midnights” z 2022 roku), ale zaczynała od muzyki rodem z Nashville. Jej echa pobrzmiewają zresztą również w obecnych przebojach artystki. W 2018 roku, na 60. edycji Grammy, Swift otrzymała złoty gramofon za utwór „Better Man” – najlepszą piosenkę country.
Płyty Kanadyjki Shanii Twain sprzedały się w łącznym nakładzie blisko 100 mln egzemplarzy. Niedawno wydała swój szósty album – „Queen Of Me”. Mimo że, podobnie jak Swift, często słychać ją w repertuarze popowym, to uważana jest za jedną z najbardziej dochodowych wokalistek country. Nie można więc mówić o zmierzchu tego gatunku.


088 091 Hifi 7 8 2023 002

  

Skąd ten Wallen?
Morgan Wallen urodził się 13 maja 1993 roku w liczącym niewiele ponad tysiąc mieszkańców amerykańskim miasteczku Sneedville. „W szkole marzyłem o zawodowej grze w baseball – wyznał, kiedy niedawno odwiedził rodzinne strony i przechadzał się po szkolnym boisku. – Życie potoczyło się jednak inaczej.”
Jako nastolatek Morgan mieszkał z rodziną w Knoxville. Oba miasta znajdują się w Tennessee, a więc relatywnie blisko stolicy stanu, Nashville. W dzieciństwie interesowała go jednak inna muzyka. W wieku trzech lat zaczął śpiewać w kościelnym chórze – stąd jego zamiłowanie do stylu gospel. Później pobierał lekcje gry na pianinie, a w domu przeważnie słuchał rocka. Country wydawało mu się wtedy przestarzałe. Duże wrażenie zrobił na nim bluegrass. Dlatego rozpoczął naukę gry na skrzypcach. Polubił również rap, a jego idolem był Lil Wayne.
W 2014 wystąpił w amerykańskim programie „The Voice”, w którym należał do drużyny Ushera, a później Adama Levine’a. Nie wygrał, ale program okazał się trampoliną do dalszej kariery. Dzięki niemu Morgan stał się rozpoznawalny. Nawiązał też cenne kontakty. Poznał się na nim m.in. Sergio Sanchez z grupy Atom Smash i pomógł wystartować w branży.


088 091 Hifi 7 8 2023 002

  


Pierwsza płyta
Na rynku fonograficznym Wallen zadebiutował w 2018 roku. Wydał wtedy album „If I Know Me”. Promowany singlem „The Way I Talk” krążek trafił na szczyt listy „US Top Country Albums”, publikowanej przez magazyn „Billboard”, i dał fanom country możliwość zapoznania się z twórczością artysty.
 „Przeszedłem długą drogę, żeby znaleźć się w studiu, a nagrywanie kosztowało mnie dużo pracy – mówił krótko po premierze longplaya. – Utwór tytułowy określa moje muzyczne zainteresowania, dlatego znalazł się na okładce. Zacząłem myśleć o płycie, kiedy w lipcu 2015 roku przeprowadziłem się do Nashville. Wtedy też skomponowałem kilka pierwszych piosenek. Sześć miesięcy później podpisałem umowy z wydawcą i wytwórnią płytową. Następnie skompletowaliśmy większość repertuaru. Niektóre utwory powstały w ostatniej chwili, tuż przed końcem sesji.” W jednym z nich – „Up Down” – Wallen połączył siły z duetem Florida Georgia Line. Nagranie trafiło na szczyt listy „Country Airplay”, publikowanej przez „Billboard”. Piosenka otwiera album „If I Know Me”, w którego programie znalazł się też drugi hit, „Whiskey Glasses”.
Po sukcesie obu przebojów stało się jasne, że Wallen zapowiada się na nową gwiazdę gatunku. Jego podejście do country jest jednak inne niż wymienionych na początku artykułu weteranów. Jego muzyka łączy różne style, a do country, poza instrumentarium, kwalifikuje ją sposób śpiewania, z charakterystycznym zaciąganiem.


Estrada
Jak większość debiutantów, Wallen rozpoczął występy przed większą widownią, towarzysząc popularnym artystom. W 2018 roku otwierał koncerty Luke’a Bryana – w ostatniej dekadzie jednego z najpopularniejszych przedstawicieli country, a także występy Tylera Hubbarda i Briana Kelley’ego, tworzących duet Florida Georgia Line. W kolejnym roku miał okazję towarzyszyć w tournée Luke’owi Combsowi.
Po wydaniu pierwszej płyty artysta zyskał popularność wystarczającą do występowania w roli głównej gwiazdy. Debiutancki longplay promował samodzielnie, a po wydaniu kolejnych zyskał takie uznanie, że nie brakowało wykonawców zabiegających o możliwość śpiewania przed nim na tej samej scenie. Wśród piosenkarzy otwierających koncerty Wallena znaleźli się m.in. Bailey Zimmerman, Ernest Keith Smith (znany jako Ernest), Michael Hardy oraz Parker McCollum.


088 091 Hifi 7 8 2023 002

  

Obfitość piosenek
Wallen należy do artystów, którzy nie oszczędzają się w czasie sesji. Na jego płyty trafia mnóstwo nagrań, z których wiele staje się przebojami. Już na pierwszym longplayu znalazło się 14 kompozycji, co nieznacznie przekracza średnią na tego typu wydawnictwach. Na dwóch kolejnych poszedł na całość. Wydał kolejno dwa dwupłytowe albumy, z czego na pierwszym, „Dangerous: The Double Album”, znalazło się 30 utworów. „Przygotowałem blisko 20 piosenek, zanim objęto nas kwarantanną. Zastanawialiśmy się z menedżerem, które odrzucić, żeby zostało 15. A później nastał lockdown, napisałem kolejne i w końcu miałem ich tyle, że wystarczyło na dwie płyty.”
„Dangerous” odniósł duży sukces komercyjny. Zaraz po premierze trafił na pierwsze miejsca amerykańskich list „Top Country Albums” oraz „Billboard 200”. Do promocji wykorzystano piosenki „More Than My Hometown” i „7 Summers”. Po premierze na singlach znalazło się kolejnych sześć. W 2022 roku „Dangerous” pobił dotychczasowy rekord w długości zajmowania pierwszego miejsca na amerykańskiej liście bestsellerów country przez jakąkolwiek płytę.
30 premierowych nagrań na jednym krążku to dużo. Tymczasem na tegoroczny „One Thing at a Time” Wallen przygotował aż 36 piosenek.
„Tym wydawnictwem zamierzałem powiedzieć wiele o sobie” – deklaruje. – Muzyka przemawia do mnie wyraźniej niż cokolwiek innego.”
Wallen należy do artystów, po których nagrania najchętniej sięgają użytkownicy portalu Spotify. Odtworzenia jego piosenek liczą się w dziesiątkach lub setkach milionów, a odsłuchy wszystkich jego nagrań sięgnęły kilku miliardów!
„Jestem szczęściarzem – wyznaje. – Tworzę muzykę, którą kocham i ludzie to doceniają.”
Nie jest autorem wszystkich utworów, które wykonuje. Część napisali dla niego lub wspólnie z nim znani muzycy. „Poznałem w Nashville wielu utalentowanych twórców, którzy pomagają mi w komponowaniu – mówi Wallen. – Znalazły się wśród nich prawdziwe legendy country, od których sporo się uczę i dobrze mi się z nimi tworzy. Ponadto czuję się przy nich komfortowo, co pozwala mi poruszyć w tekstach więcej osobistych spraw.”


 

Inspiracje i współpraca
Wśród gwiazd country największe wrażenie na Wallenie zrobili zmarły 9 maja 1989 roku w wieku 34 lat Keith Whitley (autor czterech albumów, w tym dwóch wydanych za życia) oraz Eric Church. Zaczął grać na gitarze, dopiero kiedy zapałał miłością do ich muzyki. „Podobało mi się, że w country można powiedzieć wszystko, nawet zaśpiewać o musztardzie na frytkach – żartuje. – Muzyka pozwoliła mi opowiedzieć słuchaczom o moich uczuciach i przemyśleniach.”
Erica Churcha Wallen poznał osobiście i jest z nim w stałym kontakcie. Artysta go inspiruje i nierzadko współpracują; jednym z efektów tej kooperacji jest piosenka „Man Made A Bar”. Niekiedy spotykają się również poza estradą. Wtedy ich ulubionym zajęciem jest łowienie ryb.
„Nie rozmawiamy codziennie, ale raz na tydzień na pewno. Mam do niego wielki szacunek. Imponuje mi jego wiedza. W młodości słuchałem country, ale ten styl nie był dla mnie czymś szczególnym. Dopiero jego piosenki przyciągnęły mnie do tej muzyki” – opisuje Wallen relację z Churchem.
Inną gwiazdą country, z którą lubi pracować, jest Miranda Lambert (autorka dziewięciu płyt i zdobywczyni trzech nagród Grammy). Skomponował z nią utwór „Thought You Should Know”, dedykowany jego matce.
„Potrzebowałem do współpracy kogoś, kto mi pomoże napisać tekst. Uznałem, że najlepsza będzie kobieta. Miranda była akurat wolna. Miałem już refren, ale poprosiłem ją o dopisanie zwrotek.”
Do piosenki nagrano teledysk z udziałem matki piosenkarza. Klip rozpoczyna amatorski film z drugich urodzin Wallena. Matka trzyma chłopca na rękach i razem z innymi gośćmi śpiewa mu „Happy Birthday”. Kiedy dorosły już Wallen wykonuje na scenie utwór „Thought You Should Know”, pojawiają się kolejne przebitki z dzieciństwa. „Mam teraz dziewczynę w Jefferson City, która pozwala mi łowić ryby, kiedy mam na to ochotę – śpiewa artysta do matki, która siedzi na widowni. – Ale wciąż jestem twoim synem i jestem dumny z mojego pochodzenia. Powinnaś też wiedzieć, że w radiu grają moje piosenki.” W finale teledysku matka Wallena wchodzi na scenę i go obejmuje.
Nagranie „Thought You Should Know” trafiło na szczyt amerykańskiej listy przebojów. Wallen pobił też rekord w ilości utworów, które jeden artysta umieścił w jednym tygodniu w pierwszej setce amerykańskich hitów. 18 marca na listę „Billboard 100” trafiło 36 jego piosenek, wszystkie z longplaya „One Thing at a Time”.
Pod względem repertuaru Wallen przypomina jeszcze jedną gwiazdę country – Gartha Brooksa. Ten obecnie 61-letni artysta często zabarwia wykonywane przez siebie piosenki innymi stylami, nierzadko rockiem. Wydał nawet płytę „Garth Brooks in... the Life of Chris Gaines”, na której wciela się w rolę tytułowego rockmana i śpiewa w stylu dalekim od country.
Album „One Thing at a Time” również nie jest w całości utrzymany w estetyce gatunku. „Znajduje się na nim ponad 20 kompozycji country – mówi bohater wydawnictwa. – Obok nich znalazło się blisko 10 piosenek zainspirowanych hip-hopem i może z 5 lub 6 utworów o cechach prowincjonalnego rocka z piaszczystych dróg.”
11 maja 2023, w czasie gali Akademii Muzyki Country Wallena uhonorowano tytułem „artysty roku”. Poinformował o tym nie kto inny, jak właśnie Garth Brooks, który prowadził imprezę wspólnie z Dolly Parton. Wallen nie pojawił się na gali, ponieważ leczył problemy ze strunami głosowymi; był przez to zmuszony przerwać koncerty. Wcześniej, kiedy miał na koncie dopiero jeden album, zdobył tytuł „najlepszego nowego artysty country”. W 2021 roku otrzymał trzy nagrody magazynu „Billboard” – za album „Dangerous” oraz w kategoriach „najlepszy artysta” i „najlepszy artysta country”. W 2022 roku przyznano mu dwie amerykańskie nagrody muzyczne: dla najlepszego artysty country i za wykonanie piosenki „Wasted on You”, która została wydana na singlu i znalazła się na płycie „Dangerous”.


Prywatnie
Wallen twierdzi, że niemal całe dni poświęca muzyce. Kiedy nie gra w studiu lub na estradzie, słucha dla przyjemności swojej ulubionej kapeli The Eagles oraz nagrań wykonawców bluegrassowych. Sporo uwagi poświęca synowi, którego matką jest jego była partnerka, Katie Smith, influencerka z mediów społecznościowych. Indigo Wilder Wallen ma obecnie dwa i pół roku.
„Nie wybieramy, w jakiej rodzinie przyjdziemy na świat – mówi Wallen. – Miałem szczęście do dobrych rodziców, co nie znaczy, że nie zdarzały się gorsze momenty. Chwilami myślałem o śmierci. Dziwiłem się, że mnie nie dopadła. Kiedy jednak na świat przyszedł mój syn, doszedłem do wniosku, że odejść nie byłoby w porządku.”
Piosenkarz lubi niebezpieczne rozrywki. Dawniej skakał ze skał do wody. Nabawił się przy tym kontuzji i przestał ryzykować. „Przez jakieś dwa tygodnie po tamtym wypadku nie mogłem swobodnie oddychać” – wspomina. Lubi jazdę kolejką górską i ma słabość do szybkich samochodów. Jeździ konno i na nartach. Poluje. Marzy o własnej farmie.

Dyskografia studyjna:
1.    If I Know Me (2018)
2.    Dangerous: The Double Album (2021)
3.    One Thing at a Time (2023)

 


Grzegorz Walenda
07-08/2023 Hi-Fi i Muzyka