Idealne słuchawki dla przedsiębiorczych studentów mieszkających w akademiku. W takim opakowaniu nic im się nie stanie nawet w czasie imprezy. Książki przecież nikt nie ruszy.
Z wyposażenia dodatkowego mamy tu skórzane etui, spory metalowy karabińczyk, przejściówkę z małego na duży jack oraz całą stertę gumeczek różnych rozmiarów i kształtów. Same słuchawki są dość duże i okazuje się, że zakładamy na nie dwa typy wymiennych końcówek. Jedne to typowe wkładki dokanałowe, natomiast zadaniem drugich jest stabilizowanie słuchawek w małżowinie. Przypominają te, które widzieliśmy w dousznikach Bose.
W każdej słuchawce kryje się nie jeden, lecz dwa 11-mm przetworniki zamontowane równolegle. Rozwiązanie nosi nazwę „Denon Double Air Compression Driver” i ma zwiększać intensywność niskich tonów. Na zewnętrznej stronie prawej słuchawki zamontowano obrotowy kontroler działający jak pilot do telefonów i odtwarzaczy z nadgryzionym jabłkiem. Jest też, a jakże, mikrofon wbudowany w rozdzielacz kabla. Wszystko wygląda poważnie, a nawet luksusowo.
Brzmienie
Problemem jest tylko ułożenie słuchawek w małżowinach. Jak już wam się to uda, dostaniecie dźwięk, o który pchełki trudno posądzać. Żywy, energiczny, z sugestywną dynamiką i tempem. W zasadzie jest to przeniesienie cech droższych AH-C400 na niższą półkę, a więc wszystkiego jest trochę mniej. Ale to doskonale pokazuje też różnicę w kosztach, dla wielu – zasadniczą. Czyli – oceny te same, ale w swoim przedziale cenowym.
Denon potrafi robić słuchawki douszne, szczególnie te dla zamożniejszych odbiorców.
Słuchawki – Katalog testów 2013
