Najwyższy model z serii High Definition to w zasadzie K172HD, tyle że z większymi muszlami.
Po przesiadce ze słuchawek nausznych na bardzo podobne wokółuszne przychodzi mi do głowy tylko jedna myśl: po co w ogóle zawracać sobie głowę tymi mniejszymi, skoro wystarczy trochę powiększyć muszle i komfort użytkowania nieporównanie wzrasta? Komu tak naprawdę przeszkadzają rozmiary słuchawek? Chyba tylko radiowcom, którzy do pracy dojeżdżają Arielem Atomem.
Poza rozmiarem muszli trudno wskazać różnice w stosunku do K172HD. Te same membrany Varimotion, neodymowe magnesy, identyczne materiały wykończeniowe i odrobinę zbyt mały zakres regulacji wyciąganego paska. Przewód wyprowadzono z lewego nausznika i zakończono małym, złoconym jackiem. W pudełku znajdziemy przejściówkę na duży wtyk. Słuchawki cechują się konstrukcją zamkniętą i znakomicie tłumią hałas. Choć gąbeczki trochę grzeją, uszy się w nich nie pocą.
Brzmienie
Na wyglądzie i konstrukcji podobieństwa pomiędzy K172HD i K272HD się nie kończą. Brzmienie tych większych także jest zrównoważone, spójne i naturalne. Równie audiofilskie, choć bardziej zdystansowane. W K172HD ma się uczucie bliskości, zagłębiania w muzykę, podczas gdy tu występuje się bardziej w roli obserwatora. Przychodzi mi na myśl analogia z kolumnami. Mniejsze AKG to Harbethy albo Spendory – z wyczuciem przybliżają dźwięk do słuchacza. K272HD to Audio Physiki – wolą budować scenę od bazy w głąb. Druga różnica jest taka, że w modelu wokółusznym brzmienie zdaje się delikatnie rozrzedzone i lżejsze. K172HD miały więcej mięsa. Tutaj barwa jest naturalnie przyjemna i nasycona, ale męskie głosy i elektryczne gitary mają mniej gęstego wypełnienia, które tak lubimy. Dźwięk odbieramy za to jako bardziej rozdzielczy i napowietrzony. W wysokich tonach słychać wiele detali. Informacje o akustyce nagrania są czytelne. Różnice w charakterze i przestrzeni poszczególnych nagrań słychać od razu.
Konkluzja
Dźwięk podobny do K172HD, ale komfort nieporównywalny. To tylko 100 zł różnicy. Ja bym się nie zastanawiał.
Tomasz Karasiński
Hi-Fi i Muzyka 7-8/2009
