bool(false)

Cowon X7

21.08.2012

min czytania

Udostępnij

X7 to odtwarzacz dla ludzi potrzebujących dużego dysku i takiego samego wyświetlacza.

X7 to odtwarzacz dla ludzi potrzebujących dużego dysku i takiego samego wyświetlacza. W ogromnej obudowie upchnięto twardy dysk o pojemności 120 GB (dostępna jest także wersja 160 GB). Front okupuje wyświetlacz dotykowy o przekątnej 4,3 cala.

Możecie to uznać za złośliwość, ale kiedy po raz pierwszy go uruchomiłem i zobaczyłem gigantyczne ikony, przypomniał mi się telefon komórkowy, który ojciec Rydzyk chciał oferować klientom swojej sieci. To będzie doskonały odtwarzacz dla osób starszych i niedowidzących. I wcale nie robię sobie teraz żartów. W pudełku znalazłem standardowe słuchawki, instrukcję obsługi, płytę z oprogramowaniem, zasilacz wtyczkowy, smycz i firmowy kabel. Zabrakło, niestety, zwykłego gniazda USB, więc jeśli zgubimy oryginalny przewód, będzie problem. Jeśli nie będziemy go nosić ze sobą, raczej nie podzielimy się też muzyką ze znajomymi. Minusem jest też konieczność ładowania Cowona za pomocą zasilacza. Dobrze, że producent przynajmniej zadbał o wytrzymały akumulator. Z danych technicznych wynika, że muzyki można słuchać przez okrągłe 100 godzin. Przy tak dużym wyświetlaczu nikogo nie zdziwi, że X7 potrafi odtwarzać nie tylko muzykę, ale i filmy. Wyposażono go w kodeki Xvid i Divx. Radzi sobie też z plikami AVI, WMV i ASF. Układ menu przypomina model J3, ale wszystko jest bardziej skomplikowane. Na tyle, że w czasie testu kilka razy się pogubiłem. Albo obsługa tego odtwarzacza wymaga przyzwyczajenia, albo jest po prostu niedopracowana. Jest to o tyle ciekawe, że test był krótszy niż zwykle. Po podłączeniu X7 do komputera i skopiowaniu plików na dysk okazało się, że odtwarzacz ich nie widzi. Podjąłem jeszcze kilka prób, przeczytałem instrukcję obsługi od deski do deski, spróbowałem nawet skopiować pliki z innego komputera, ale to nic nie pomogło. Może trafił się wadliwy egzemplarz? Tak czy inaczej, tabelkę z ocenami pozostawiam pustą i bynajmniej nie oznacza to, że X7 trafia do hi-endu.

Konkluzja

Szkoda, że nie działa.

16-32 04 2011 T cowonX7

Tomasz Karasiński
Hi-Fi i Muzyka 04/2011

Cowon X7

Przeczytaj także

Vivid Audio Kaya S12

25.01.2025

Testy

Kolumny

Vivid Audio Kaya S12

PS Audio Aspen FR5

21.01.2025

Testy

Kolumny

PS Audio Aspen FR5

Rotel RAS-5000

18.01.2025

Testy

Wzmacniacze

Rotel RAS-5000

JBL Stage 250B

14.01.2025

Testy

Kolumny

JBL Stage 250B

Bowers & Wilkins Pi8

11.01.2025

Testy

Słuchawki

Bowers & Wilkins Pi8

DS Audio Master 3

08.01.2025

Testy

Wkładki gramofonowe

DS Audio Master 3

Marten Parker Trio

07.01.2025

Testy

Kolumny

Marten Parker Trio

PS Audio Aspen FR10

06.01.2025

Testy

Kolumny

PS Audio Aspen FR10