bool(false)

Audiomica Laboratory Miamen Consequence

28.09.2013

min czytania

Udostępnij

Oprócz modelu Celes Excellence, który w firmowej hierarchii jest produktem ze średniej półki, Audiomica dostarczyła do recenzji swój flagowy przewód głośnikowy – Miamen Consequence.

Należący do serii Top przewód wygląda tak, jakby można było przez niego przepuścić prąd zasilający średniej wielkości miasteczko. Jest gruby, ciężki i sztywny. Wtyki widełkowe są z gatunku tych, które mogłyby wyrwać gniazda z budżetowego wzmacniacza.

Masa i przekrój kabli nie wzięły się znikąd. Zastosowano aż 12 żył wielodrutowych, z których każda składa się z 45 polerowanych przewodników wykonanych, jak zapewnia producent, z najczystszej na świecie miedzi długokrystalicznej wytwarzanej metodą OCC (Ohno Continous Casting). Do tego dochodzi podwójne ekranowanie multi-shield, które polega na nakładaniu ekranów przeciwnie skręcanymi plecionkami o różnej gęstości. Proces jest podobno pracochłonny i wymaga testów laboratoryjnych. Przewody ekranowane w ten sposób mają duże średnice zewnętrzne, co wymusza stosowanie specjalnych, galwanicznie rodowanych wtyków. Opracowana przez Audiomicę metoda nanoszenia tej powłoki jest identyczna jak posrebrzanie i odbywa się dwuetapowo dla zapewnienia najlepszych właściwości mechanicznych. Powłoka ma być dziesięciokrotnie grubsza niż w standardowych procesach galwanizacji. Cena tej przyjemności to 16599,95 zł. Przynajmniej te grosze można było odpuścić.

Brzmienie

Charakter brzmienia Miamena Consequence utwierdził mnie w przekonaniu, że celem Audiomiki nie jest całkowita neutralność czy brak cech szczególnych. Ich flagowy produkt nie należy do tych, których nie słychać w torze. Dźwięk rośnie na naszych oczach. Niskie tony stają się tak potężne i głębokie, że zaczynamy się zastanawiać, czy konstruktorzy kolumn zdawali sobie sprawę, jakie częstotliwości one potrafią pompować. Scena stereofoniczna rozciąga się daleko poza obudowy – zarówno w wymiarze szerokości, jak i głębi.

Brzmienie jest duże, koncertowe i zbudowane w iście amerykańskim stylu. Nie mam pewności, czy pod względem przejrzystości lub mikrodynamiki Miamen Consequence jest o tyle lepszy od modelu Celes Excellence, na ile wskazywałaby różnica w ich cenie. Spodobało mi się natomiast, że mimo całej efektowności Miamen zachował przyjemną, ciepłą barwę i spójność. W miedzi OCC rzeczywiście jest coś, co sprawia, że odsłuchy stają się przyjemniejsze. Jeśli któremuś z posiadaczy high-endowych systemów ta estetyka jest bliska, bardzo prawdopodobne, że Consequence sprawdzi się u niego jak żaden inny kabel. Na pewno robi wrażenie – tak swoim wyglądem, jak i brzmieniem.

Konkluzja

High-endowy przewód z jasno zaznaczonym własnym charakterem.

35-43 04-2013 AudiomicaLaboratoryMiamenConsequence T

Tomasz Karasiński
Hi-Fi i Muzyka 04/2013

Audiomica Laboratory Miamen Consequence

Przeczytaj także

JBL Stage 250B

14.01.2025

Testy

Kolumny

JBL Stage 250B

Bowers & Wilkins Pi8

11.01.2025

Testy

Słuchawki

Bowers & Wilkins Pi8

DS Audio Master 3

08.01.2025

Testy

Wkładki gramofonowe

DS Audio Master 3

Marten Parker Trio

07.01.2025

Testy

Kolumny

Marten Parker Trio

PS Audio Aspen FR10

06.01.2025

Testy

Kolumny

PS Audio Aspen FR10

Ayre EX-8 2.0

05.01.2025

Testy

Wzmacniacze

Ayre EX-8 2.0

Audio Reveal Junior

04.01.2025

Testy

Wzmacniacze

Audio Reveal Junior

Audeze MM-100

03.01.2025

Testy

Słuchawki

Audeze MM-100