bool(false)

Albedo Geo

11.07.2012

min czytania

Udostępnij

Albedo jest jednym z najlepiej rozpoznawalnych producentów okablowania w Polsce. Bydgoska firma powstała w 1997 roku i szczyci się tym, że jako jedna z niewielu wytwarza kable od podstaw. Wystarczy krótka wizyta na jej stronie, by się przekonać, że nie ma żartów.

Albedo dysponuje m.in. własnymi piecami indukcyjnymi do wytapiania srebra w osłonie z argonu i obrabiarką CNC do produkcji ozdobnych elementów kabli. Firma przywiązuje ogromną wagę do geometrii przewodników w celu wyeliminowania efektu naskórkowego. Najczęściej stosowane są cienkie tasiemki lub przewodniki o przekroju prostokątnym,

choć w niektórych modelach występują też okrągłe lite druty. Rolę izolatora zwykle pełni powietrze. Geo jest jednym z najnowszych modeli w ofercie. Wypełnia lukę pomiędzy łączówką Flat One a Monolithem. Zastosowano srebrne przewodniki o przekroju prostokątnym, stykające się z silikonową otuliną tylko na brzegach, dzięki czemu większość powierzchni przewodnika ma kontakt jedynie z powietrzem. Geo jest dość lekki i elastyczny, a zewnętrzna siateczka chroni go przed zadrapaniami. Do testu dotarła wersja zakończona wygodnymi w użyciu wtykami z rodowanej miedzi berylowej. O kierunkowości informują strzałki na metalowych obręczach. Rodowane wtyki to polecana przez producenta opcja, wymagająca stuzłotowej dopłaty.

Brzmienie

Zawsze byłem fanem produktów bydgoskiej firmy i specjalnie się z tym nie kryłem. Spodziewałem się brzmienia naturalnego, pełnego i spójnego, nie mającego nic wspólnego ze stereotypowym charakterem srebra. I owszem, dźwięk nie nosił znamion ostrości, ale moją uwagę zwróciły: znakomita dynamika, przejrzystość i wszechobecne powietrze. O takich podstawach, jak równowaga tonalna czy neutralność barw nie ma nawet co wspominać – prezentują bardzo wysoki poziom. Największym sukcesem konstruktora jest jednak osiągnięcie ponadprzeciętnej rozdzielczości bez podkręcania góry, bez twardości, agresji czy schładzania prezentacji. Geo robi wrażenie od pierwszych minut, a potem jest już tylko lepiej. W miarę wygrzewania jego dźwięk staje się jeszcze bardziej elegancki i krystalicznie czysty. Gorąco polecam!

024-033 hifi 7-12 7T

Tomasz Karasiński
Hi-Fi i Muzyka 7-8/2012

Albedo Geo

Przeczytaj także

Sugden Masterclass IA-4

18.07.2025

Testy

Wzmacniacze

Sugden Masterclass IA-4

14.07.2025

Testy

Wzmacniacze

Audionet Humboldt

Gryphon Diablo 333

10.07.2025

Testy

Wzmacniacze

Gryphon Diablo 333

06.07.2025

Testy

Słuchawki

Grado HP100 SE

Hegel H400

02.07.2025

Testy

Wzmacniacze

Hegel H400

28.06.2025

Testy

Kolumny

Chario Aviator Amelia

Elac Solano FS 287.2

25.06.2025

Testy

Kolumny

Elac Solano FS 287.2

20.06.2025

Testy

Kolumny

JBL Stage 240B