Audio Video Show 2017 – Klęska urodzaju

03.03.2018

min czytania

Udostępnij

Pomiędzy 17 a 19 listopada 2017 odbyła się w Warszawie kolejna edycja największej w Polsce wystawy sprzętu hi-fi i hi-end. Z okazji „okrągłej”, 21. rocznicy przygotowano tyle atrakcji, że nawet mimo wydłużenia imprezy o piątkowe popołudnie zapoznanie się ze wszystkimi graniczyło z cudem.

Przez z górą dwie dekady Audio Show z małej branżowej imprezy dla garstki świrów rozrosło się do gigantycznych rozmiarów. Pod względem powierzchni ekspozycji oraz ilości zgromadzonego sprzętu stało się drugą po High Endzie w Monachium tego typu wystawą w Europe. Ma to swoje dobre i złe strony. Z dobrych należy wymienić obecność najważniejszych producentów, którzy wybierają Warszawę jako miejsce prezentacji swoich najnowszych, a także najbardziej prestiżowych produktów. By nie być gołosłownym: 17 listopada odbyła się europejska premiera flagowych kolumn Sonus Faber Aida 2. Na AVS zjeżdżają przedstawiciele wielu wystawianych marek, a nierzadko – właściciele firm i główni konstruktorzy. Zaletą rosnącego prestiżu AVS jest również obecność specjalistycznych manufaktur, które mają nadzieję na przyciągnięcie uwagi zagranicznych dziennikarzy. Bezpośrednią korzyścią z tego faktu jest możliwość poznania ciekawych firm z całego świata, także tych, które nie mają jeszcze polskich importerów. Trafiają się wśród nich prawdziwe perełki. Niestety, ogrom imprezy stał się także jej wadą. Na zwiedzanie około 200 (!) ekspozycji było zaledwie 25 godzin. Na papierze nie wygląda to najgorzej, ale jeśli się uwzględni konieczność przemieszczania się między obiektami, udział w kilkudziesięciominutowych prezentacjach zamkniętych i choćby krótkie rozmowy z przedstawicielami producentów oraz spożycie posiłku, to czasowa kołderka robi się krótka. Z tego względu, zamiast dokładnego sprawozdania, pokój po pokoju, przedstawimy jedynie najciekawsze – w naszym odczuciu – miejsca oraz prezentacje, które na dłużej zapadły nam w pamięć. Bardziej szczegółowa relacja musiałaby się ciągnąć przez kilka numerów i pewnie w okolicy marca nikt już by nie pamiętał, o jaką imprezę chodzi. Podobnie jak w 2016 roku, wystawa została podzielona na trzy lokalizacje. Zacznijmy od najmniejszej.

Golden Tulip

W hotelu Golden Tulip na potrzeby zwiedzających udostępniono osiem sal konferencyjnych. Panowała tam prawdziwie klubowa atmosfera. Bez pośpiechu i zbytniego tłoku można było posłuchać kilku high-endowych systemów.

1235122016 002

Najdroższe w Golden Tulipie były kolumny MAAT Classica włoskiej firmy Sigma Acoustics. Potężne konstrukcje o wzroście 205 cm i masie 300 kg, wyposażone w parę 42-cm wooferów, wydawały się stworzone z myślą o walce ze smokiem, ewentualnie kruszeniu murów obronnych. Dzięki skuteczności na poziomie 102 dB mogą pracować nawet ze wzmacniaczami o niewielkiej mocy. W Warszawie towarzyszyła im elektronika FM Acoustics: phono stage FM 123, przedwzmacniacz FM 245 oraz monobloki FM 108. System uzupełniał gramofon Vertere SG-1 Standard Groove. Choć kolumny wyglądały, jakby mogły połknąć helweckie precjoza bez popitki, to stworzyły z nimi udane połączenie. W dodatku sprawdziły się w każdym repertuarze, co – wbrew pozorom – w przypadku ekstremalnego hi-endu nie jest oczywiste.

1235122016 002

Stali bywalcy wystawy ostrzyli sobie zęby na prezentację najnowszych kolumn Kyara austriackiej manufaktury Lumen White i się nie zawiedli. Towarzysząca im elektronika Ayona oraz gramofon Transrotora stanęły na wysokości zadania, kreując fantastyczną scenę. Mnie jednak zaintrygowało coś innego: odsłonięte wnętrze przedwzmacniacza liniowego Ayon Spheris III. Wystarczy spojrzeć na jakość wykonania oraz komponentów, by kwota 135 tysięcy, którą trzeba na niego wysupłać, przestała brzmieć księżycowo.

1235122016 002

Na ten widok żona każdego audiofila dostaje drgawek. I nie zmieni tego nawet informacja, że ilością szlachetnego kruszcu z kabli Siltecha można by obdzielić kilka zakładów jubilerskich.

1235122016 002

W chłodny piątek 17 listopada 2017 światło dzienne oficjalnie ujrzały najnowsze kolumny Gauder Akustik Dark 5. Tego samego dnia polską premierę miała również elektronika duńskiej wytwórni Vitus Audio – przedwzmacniacz liniowy SL-103 oraz potężne monobloki SM-103. Towarzyszyły im aż cztery zacne gramofony: TechDas Air Force One, Dr. Feickert Firebird, Döhmann Helix 2 oraz Kuzma Stabi M. Na tę okoliczność do Warszawy przybyli, m.in. dr Roland Gauder, Christian Feickert, Franc Kuzma oraz państwo Vitusowie. A brzmienie? Bardzo dobre, płynne i przestrzenne. Nie były to wszystkie atrakcje, bowiem…

1235122016 002

…tuż obok czekał drugi, cyfrowy system z tubowymi kolumnami Odeon Audio 32 oraz elektroniką Alluxity. I choć kończy się druga dekada XXI wieku, płyty CD powoli odchodzą do lamusa, zastępowane przez streaming i pliki, to zwiedzający bez wahania wybierali brzmienie winyli, nawet jeśli wiekowe płyty tu i ówdzie zatrzeszczały. Zresztą, właśnie na tym polega ich urok.

1235122016 002

Na koniec tej części zostawiłem największą ciekawostkę, czyli filigranowe monitorki Boenicke W5, najmniejsze w ofercie szwajcarskiej manufaktury. Zasilane firmowym wzmacniaczem kruszynki (29/10/23 cm – w/s/g) wypełniły dźwiękiem niemałe pomieszczenie. Zwiedzający zatrzymywali się w progu i rozglądali niepewnie za jakimiś podłogówkami. Jeżeli Wasze małżonki kręcą nosem na duże kolumny, a nie wyobrażacie sobie niedzielnego poranka bez orkiestrowego tutti, trudno będzie znaleźć lepszą propozycję.

Hotel Radison Blu Sobieski

W Sobieskim panowała zupełnie inna atmosfera. Owszem, także tu nie brakowało znanych high-endowych marek, jednak przytłaczająca większość prezentacji miała butikowy charakter. W niewielkich pokojach dominowali mali producenci, nierzadko po raz pierwszy goszczący na imprezie. Wystawiany sprzęt przeważnie był demonstrowany przez właścicieli firm, niejednokrotnie wspieranych przez najbliższą rodzinę.

1235122016 002

Tuby Avantgarde Acoustic wyglądają niczym senny koszmar mieszkańca 20-metrowego „mikroapartamentu”. W tym roku do Warszawy przyjechały flagowe modele Trio, wspomagane sześcioma Basshornami XD. Stojące obok firmowe piece dysponują mocą 300 W w trybie monobloku, jednak w tym przypadku użytek robiły zaledwie z siedmiu. I to w zupełności wystarczyło

1235122016 002

Słuchawki Audeze LCD-XC, podłączone do lampowego wzmacniacza Fezz Audio Omega Lupi, zabrzmiały bardzo rasowo.

1235122016 002

W tym roku wzmacniacz Naim Statement zestawiono z Focalami Utopia Maestro Evo. Efekt można zaliczyć do spektakularnych. Nie była to jedyna okazja, by posłuchać urządzeń obu producentów, grających wspólnie.

1235122016 002

W premierze topowych kolumn Trenner & Friedl Taliesin wzięli udział właściciele firmy: Peter Trenner oraz Andreas Friedl. Potężne zestawy zagrały z flagowymi monoblokami Hegel H30, dysponującymi mocą 1,1 kW przy 8 omach.

1235122016 002

Tonsil – do słynnych Altusów dołączyły nowe podłogówki o wdzięcznej nazwie Calipso 40. Zainteresowanie publiczności powinno być dobrą wróżbą na przyszłość.

1235122016 002

Krwistoczerwone monitory Orca czeskiej wytwórni Acoustique Quality to dowód na to, że głośniki wcale nie muszą być nudne. Zasilane polskimi wzmacniaczami elinsAudio, dały prawdziwy popis swoich możliwości.

1235122016 002

Twórcą tego, cokolwiek archaicznego z wyglądu, sprzętu jest Reinhard Thöress, mieszkaniec starożytnego miasta Aachen, z polska zwanego Akwizgranem. Od ponad dwudziestu lat własnoręcznie wykonuje wzmacniacze o niewielkiej mocy, wykorzystując mało znane lampy NOS. Na tegoroczną wystawę przyjechała niemal cała oferta niemieckiej manufaktury, dostarczona osobiście przez jej sympatycznego założyciela.

1235122016 002

Małe Diapasony znów postawiły na głowie teorie dotyczące budowy kolumn. Niewielkie monitorki, podpięte do (teoretycznie) słabego lampowego piecyka, zagrały z siłą i energią pokaźnych podłogówek. Nie wiem, z jakich sztuczek korzysta Alessandro Schiavi, ale za każdym razem zwiedzający są tak samo zaskoczeni potencjałem jego głośników.

1235122016 002

Szef kuchni poleca specjały z Francji: wzmacniacz Micromega M1 oraz kolumny Focal Kanta No 2. To było jedno z pomieszczeń, do których wracałem i które, goniony obowiązkami, z żalem opuszczałem. Kultura brzmienia i muzykalność na poziomie spotykanym raczej w wyższych segmentach cenowych.

1235122016 002

Kolumny Trenner & Friedl z brytyjską elektroniką Trilogy.

1235122016 002

Roberto Barletta przywiózł do Warszawy tylko jeden model Xaviana – podstawkową Perlę. Napędzane włoskim wzmacniaczem Norma Audio niewielkie zestawy zagrały tak, że część zwiedzających rozglądała się w poszukiwaniu subwoofera. Prawdopodobnie signore Barletta odbył niejedno tajne spotkanie z szefem Diapasona, bo w obu przypadkach efekt wypełnienia pomieszczenia dźwiękiem był podobny.

1235122016 002

Na AVS 2017 premierę miały także kolumny Focal Kanta No 2. Górę pasma przetwarza w nich berylowa kopułka, natomiast środek i dół pozostawiono głośnikom z kanapkowymi membranami na bazie włókien lnu. Dodatkową atrakcją jest kilka kolorów wykończenia, dzięki którym Kanta odnajdzie się praktycznie w każdym wnętrzu.

1235122016 002

Nawet najdroższy system bez kabli będzie tylko kupą milczącego złomu. O to, by tak się nie stało, dba Albedo. Bydgoska manufaktura wykorzystuje wyłącznie przewodniki ze srebra, a od niedawna – także ze srebra monokrystalicznego.

1235122016 002

Audio Video Show bez sprzętu vintage byłby niekompletny. W tym roku w Sobieskim był tylko jeden pokój, zastawiony „gratami” sprzed lat. Już w przedsionku było tak ciasno, że nawet zegarki nie miały gdzie chodzić

1235122016 002

Cztery niepozorne urządzonka to nowoczesne internetowe radia i streamery marki Palona, produkowane przez niemiecką firmę Schnepel. Poza miłym dla oka wyglądem oferują sporo funkcji oraz dobre brzmienie. Oczywiście w ramach określonego budżetu.

1235122016 002

Podstawki firmy VAP z Woli Rzędzińskiej pod Tarnowem robią bardzo dobre wrażenie. Ceny, zważywszy na jakość wykonania, są po prostu śmieszne.

1235122016 002

Pamiętam, jak kilka lat temu nikomu nieznana firma Pylon Audio z Jarocina wywołała lokalne trzęsienie ziemi za pomocą kolumn podłogowych Pearl. Nie chodziło o potęgę brzmienia, lecz o relację jakości do ceny. Sceptycy wieszczyli rychłe bankructwo, ale Pylon działa, a nawet trafił na warszawską „małą” giełdę New Connect. W tym roku jarocińska wytwórnia powróciła z odnowionymi Perłami, zbudowanymi w oparciu o własne przetworniki. Przy cenie 990 zł za parę były chyba najtańszymi kolumnami na całej wystawie. Podłączone do lampowego wzmacniacza Fezz Audio Alfa Lupi po prostu rozwaliły system.

1235122016 002

Potężne wzmacniacze i odtwarzacze warszawskiej manufaktury WILE można poznać na końcu świata. O prawidłowe warunki pracy dbał firmowy stolik z systemem eliminacji drgań.

1235122016 002

Firmie Soul Note udała się niełatwa sztuka połączenia inżynierii z trudno definiowalnymi emocjami, zawartymi w muzyce. Z polskimi monitorami Sound Project Nina japońska elektronika ukazała coś, co bez przesady można nazwać artystyczną duszą.

1235122016 002

Podłogowe KEF-y Blade Two mają blisko 1,5 m. W obłych obudowach zamknięto pięć przetworników: koncentryczny wysoko-średniotonowy Uni-Q z przodu oraz cztery woofery po bokach. I tę oto bestyjkę podpięto do lampowych wzmacniaczy Audio Hungary. Dźwięk był taki, jakby urządzenia dobrały się w korcu maku.

1235122016 002

Yaqin MS-650L łączy w sobie wszystkie cechy cenione przez miłośników vintage’u: triody 2A3 w przedwzmacniaczu, triody 845 w końcówkach mocy oraz wychyłowe wskaźniki na froncie. U jego stóp przycupnęły niewielkie lampowe piecyki polskiej firmy Feliks Audio z Lublińca.

1235122016 002

Audio Note UK przywiozło do Polski zestaw złożony z dzielonego odtwarzacza CDT-One/DAC 2.1X, preampu M1 Line oraz wzmacniacza Conqueror. System uzupełniały kolumny AN-E, a całość spięły firmowe kable Isis. Podobnie jak w ubiegłym roku miał zagrać wiolonczelista Vincent Belanger, ale chyba nie dotarł na wystawę. Nic straconego – brzmienie systemu w pełni to rekompensowało.

1235122016 002

Spotkanie pod jednym dachem gramofonu Transrotor, odtwarzacza Accuphase, lampowego wzmacniacza Octave i kolumn Dynaudio nie zdarza się często, więc grzechem było nie skorzystać z okazji. Tym bardziej, że na podstawkach stanęła jubileuszowa wersja monitorów Special Forty. I choć na prezentacji zabrakło reklamowych rollupów i ulotek, to nikt z obecnych nie poczuł się zawiedziony. Zresztą, prawdziwy audiofil i tak słucha z zamkniętymi oczami.

1235122016 002

Właściciele warszawskiej manufaktury Muarah mają sentyment do analogu, czego dowodem firmowe gramofony i wzmacniacze lampowe. Na razie muszą się posiłkować kolumnami innych producentów, ale – jak znam życie – wkrótce pojawią się głośniki z charakterystycznym zielonym logo.

1235122016 002

Ostatnia prezentacja w Sobieskim wywołała u mnie mieszane uczucia. W jednym miejscu zgromadzono wzmacniacz Kondo Ongaku, phono stage KSL-M7, gramofon Alexia oraz polskie zestawy głośnikowe o nazwie Type-A, zaprojektowane specjalnie do wzmacniaczy lampowych single-ended. Niecodzienne kolumny o urodzie babcinej toaletki zostały zainspirowane amerykańskimi Snellami A III, produkowanymi w latach 1983-88. Taki system może się śnić po nocach, jednak na temat brzmienia trudno mi się wypowiedzieć. Z prostego powodu: jakość nagrań i głęboko niszowy repertuar dramatycznie odstawały choćby od tego, co prezentowano za ścianą. Ale o gustach się ponoć nie dyskutuje.

1235122016 002

Założona w 1999 roku rumuńska firma Rockna Electronics ma obecnie w ofercie dwa urządzenia: wieloformatowy odtwarzacz ze streamerem Wavadream NET oraz przetwornik Wavadream DAC. Tylko dwa, ale jakie! Podłączone do włoskiego wzmacniacza Audia Flight i kolumn Mangera dały brzmienie spójne, kulturalne i delikatnie ocieplone. Chciałoby się tego słuchać dłużej. Było to największe zaskoczenie na całej wystawie, w sensie pozytywnym oczywiście.

Stadion Narodowy

Dawny Stadion X-lecia zyskał nowe oblicze i nazwę, zaś największe targowisko Europy zamieniło się w prawdziwy salon towarzyski. Pomiędzy zwyczajowymi audiofilskimi sweterkami dumnie kroczyły marynarki Armaniego i Ermenegildo Zegny, a charakterystyczny zapaszek formaldehydu, roztaczany przez kolumny, został skutecznie wyparty przez najelegantsze perfumy i wody kolońskie. Wszystko było „ą i ę”, a w dzikim tłumie przelewającym się korytarzami zdarzało się nawet usłyszeć „przepraszam”. Na Narodowym najliczniej były reprezentowane wielkie światowe koncerny elektroniczne oraz najdroższe systemy high-endowe.

1235122016 002

1235122016 002

Specjalnie na wystawę przyjechał do Polski wzmacniacz mocy Mark Levinson No 534, który swą światową premierę miał na targach CES 2017. Towarzyszył mu firmowy gramofon No 515, odtwarzacz płyt ze streamerem No 519, przedwzmacniacz No 526 oraz para kolumn JBL Studio 4367. Całość zagrała z koncertową dynamiką i obszerną przestrzenią. Jeżeli komuś było za mało wrażeń, mógł poprosić o podłączenie drugiej pary JBL-i – K2 S9900.

1235122016 002

Dzięki wysunięciu kopułek nad obudowy, nowa seria B&W 700 nawiązuje do topowej linii 800D. Za zmianami stylistycznymi kryją się także nowoczesne technologie, m.in. nowy głośnik wysokotonowy Carbon Dome. To pomost pomiędzy tweeterem aluminiowym z serii 600 S2 a diamentowymi membranami z referencyjnej linii 800. Oczywiście, za nieporównanie mniejsze pieniądze.

1235122016 002

Na swoje 30. urodziny dCS opracował odtwarzacz Vivaldi One w limitowanej liczbie 250 egzemplarzy.

1235122016 002

Najnowsza wersja kolumn B&W z serii 700. Najwyższe, połogowe 702 S2, podłączone do wzmacniacza Moona, zagrały bardzo dobrze i nietrudno było zrozumieć, za co Bowersa od lat lubią audiofile na całym świecie.

1235122016 002

Gratką dla miłośników jazzu była prezentacja zestawu, złożonego z odtwarzacza CD/SACD Soulution 746, monobloków Tenor Audio oraz szwedzkich kolumn Marten Design Mingus Quintet. W szufladzie szwajcarskiego źródła lądowały co prawda różne nagrania, ale to właśnie muzyka synkopowana brzmiała wybornie.

1235122016 002

Podobnie jak kilka wcześniejszych, 21. edycja Audio Video Show miała swój produkt z cenowej stratosfery. Starzy bywalcy pamiętają Nautilusy B&W. Młodsi – kolumny Living Voice za 7 mln zł, pokazane przed dwoma laty. W 2017 roku pojawił się najdroższy na świecie wzmacniacz Pivetta Opera Only. O ile wcześniej ekstremalne urządzenia stanowiły część systemów grających, o tyle w tym roku sytuacja wyglądała zgoła odmiennie. Przywiezione do Warszawy w częściach 1,5-tonowe monstrum zmontowano, postawiono w uczęszczanym miejscu i… na tym zakończono jego prezentację. I bardzo dobrze! Człowiek powinien żyć marzeniami, ćwiczyć wyobraźnię i wierzyć, że nawet jeśli w poniedziałek wróci do kieratu, to może kiedyś trafi wielką kumulację i kupi sobie na własność ów obiekt westchnień. A na razie musi się zadowolić pamiątkowym selfikiem z Transformersem w tle.

1235122016 002

Jedna z najlepszych prezentacji AVS 2017 w skali obiektywnej. Ten fantastyczny system składał się z odtwarzacza dCS Vivaldi One, monobloków D’Agostino Progressive oraz kolumn Wilson Audio Alexx.

1235122016 002

Wszyscy znają charakterystyczną aparycję Wilsonów Alexx, jednak tył również jest intrygujący. Jedna z najbardziej ascetycznych prezentacji na całym AVS 2016, co nie znaczy, że najtańsza.
Źródło to odtwarzacz dCS Rossini. Sygnał wzmacniał D’Agostino Classic Stereo, a na końcu imponującej grubości kabli Synergistic Research stanęły kolumny Russell K. Smaku całości dodaje fakt, że płyty w Rossinim zmieniał Russell Kauffman, właściciel firmy produkującej kolumny.

1235122016 002

Dzięki ruchomej tubie w Blumenhoferach można regulować spójność czasową kolumn, zależnie od wielkości pomieszczenia i odległości od słuchacza.

1235122016 002

Skuteczność sięgająca 99 dB sprawia, że do sterowania tubowych Blumenhoferów Gran Gioia MK2 wystarczą nawet niezbyt mocne wzmacniacze. Tym razem sięgnięto po lampowe monobloki Cary Audio. Źródłem sygnału był niemiecki gramofon Scheu Analog Diamond, a resztę toru stworzyły komponenty PS Audio.

1235122016 002

Zainteresowaniem zwiedzających cieszyły się kolumny Monitor Audio Platinum PL500 II. Szkoda tylko, że przypadła im wyłącznie rola milczącego świadka wydarzeń.

1235122016 002

Lampowe monobloki MC2301 z preampem MP1100. Niebieskawą poświatę McIntosha rozpozna każdy audiofil.

1235122016 002

Na Audio Video Show 2017 polską premierę miały najnowsze kolumny Yamahy. NS-5000 wywodzą się od NS-1000, produkowanych w latach 1974-1995. Nowszy model wizualnie nawiązuje do poprzednika, ale znacznie przewyższa go pod względem technologicznym. Zamiast pierwotnie stosowanej płyty wiórowej obudowy wykonano ze sklejki z białych brzóz, rosnących na wyspie Hokkaido. Takiej samej jak ta, z której Yamaha wytwarza swoje fortepiany. Czarny lakier nakładali ci sami pracownicy, którzy na co dzień wykańczają instrumenty. Osobnym rozdziałem są przetworniki z syntetycznego polimeru o nazwie Zylon, dwukrotnie wytrzymalszego od Kevlaru.

1235122016 002

Flagowy gramofon Clearaudio Master Innovation z ramieniem Statement TT1, posadowiony na przeznaczonym do niego cokole antywibracyjnym. Towarzyszyły mu przedwzmacniacz korekcyjny Pass Labs XP-15 oraz dzielony wzmacniacz Constellation Audio Pictor/Taurus. Niemiecki gramofon pełnił rolę przynęty, ponieważ głównym bohaterem prezentacji były kolumny Magico S3 Mk 2. Nawet w warunkach wystawowych przykuwały uwagę, niczym brylanty wyeksponowane na czarnym aksamicie.

1235122016 002

Na tegorocznej wystawie odbyła się europejska premiera najnowszych flagowców Sonus Fabera. Prezentację Aidy 2 prowadził Paolo Tezzon, szef działu badawczo-rozwojowego.

1235122016 002

Bezprzewodowe wodoodporne głośniki Bluetooth JBL Pulse 3 można zabrać ze sobą dosłownie wszędzie, a 12-godzinny czas pracy na jednym ładowaniu baterii wystarczy, by wysłuchać wszystkich szant i piosenek turystycznych. Wieczorem zaś, ułożone w stosik, będą zręcznie imitować ognisko. Cieplej wprawdzie przy nich nie będzie, ale za to wesoło.

1235122016 002

W kilku miejscach można było uzupełnić kolekcję winyli oraz płyt CD. Co prawda, w tradycyjnych sklepach z płytami kompakty wciąż trzymają się mocno, ale gdyby oceniać rynek tylko na podstawie wystawionej tu oferty, można by sądzić, że płyty CD podzieliły los kaset magnetofonowych.

1235122016 002

W Harbeciarni rządziły klasyczne brytyjskie monitory z West Sussex, od najmniejszych P3ESR, po jubileuszowe Monitory 40.2. W wolnych chwilach można było uciąć sobie pogawędkę z Alanem Shawem – właścicielem Harbetha.

1235122016 002

Dwudrożny układ symetryczny mógłby się znaleźć na przedniej ściance niejednych audiofilskich kolumn, ale w Aidzie 2 znalazł się z tyłu i pełni rolę pomocniczą przy tworzeniu sceny dźwiękowej. Poniżej umieszczono regulatory niskich i wysokich częstotliwości oraz wspomnianych głośników tylnych.

1235122016 002

W zeszłym roku największą wpadkę na Narodowym zaliczyła prezentacja kolumn Natural Sound Samurai. Bardzo drogie konstrukcje, podłączone do jeszcze droższych wzmacniaczy japońskiej firmy Audio Tekne, ustawiono w pustym akwarium. To nie miało prawa zagrać i nie zagrało. Minęło 12 miesięcy i ten sam system stanął w podobnym pomieszczeniu, uzupełnionym o dyskretne elementy akustyczne. Skok jakościowy był ogromny. Detaliczny dźwięk z poukładaną sceną stanowił przeciwieństwo ubiegłorocznej prezentacji. Ten pokaz powinni zaliczyć wszyscy, którzy uważają, że akustyka wnętrza jest ostatnią sprawą, jaką powinni sobie zaprzątać głowę.

1235122016 002

Elektronika greckiej firmy Ypsylon i kolumny podłogowe Vivid Audio K1 stworzyły muzykalny system. Zwłaszcza brzmienie kontrabasu zostało świetnie oddane.

1235122016 002

Okablowanie warszawskiej firmy KBL Sound to przeważnie cenowe Himalaje. Na szczęście, ich korzystny wpływ na brzmienie trudno kwestionować.

1235122016 002

W tym roku mieliśmy okazję posłuchać mniejszej wersji słynnych Radialstrahlerów MBL-a, czyli kolumn 116 F. Współpracowały z firmową elektroniką z serii Noble. Jeśli ktoś do tej pory nie miał możliwości posłuchać MBL-i, to tylko dla tej prezentacji warto było przyjechać na Narodowy.

1235122016 002

Tak wyglądają „cebulki” odpowiedzialne za niesamowite wrażenia z odsłuchu kolumn MBL-a.

1235122016 002

Nowoczesne urządzenia Cambridge Audio z kolumnami Monitor Audio Silver 300 stworzyły bardzo dobrze grający system za niewygórowaną cenę. Wieki temu motywem przewodnim brytyjskiego hi-fi było hasło „no nonsense”. Jak widać, są jeszcze miejsca, w których się o nim pamięta.

1235122016 002

Jedne z najbardziej niezwykłych kolumn na AVS 2017 – flagowe Hologramm-X słoweńskiej manufaktury SoulSonic. Niecodzienne połączenie szkła z drewnem, paciorkowato ułożone przetworniki i brak typowej obudowy – tego się nie spotyka na co dzień. W drewnianych tulejach zamknięto 12-calowy głośnik średniotonowy oraz cztery 15-calowe woofery. Za wysokie tony odpowiadała wstęga, ciągnąca się przez całą kolumnę, czyli 2,2 m. Jest ona unikalna, ponieważ wytwarza ją ręcznie założyciel, właściciel i główny konstruktor SoulSonica – Miro Krajnc. Na marginesie warto dodać, że jest on również autorem konstrukcji kolumn Ubiq Model One. Hologrammy-X dysponują skutecznością 95 dB, więc powinny poprawnie zagrać nawet z niezbyt mocną lampą. W Warszawie postawiono jednak na ciężką artylerię w postaci monobloków MSB M204. Realizm, czystość i barwność przekazu muzycznego okazały się niesamowite. Szklane parawany grały z bardzo wysoką rozdzielczością, dzięki czemu pokazywały nawet subtelne różnice między nagraniami. Z dziecinną łatwością radziły sobie z dowolnym repertuarem, także tym połamanym rytmicznie i obfitującym w skoki dynamiki. Źródła pozorne były jak cięte skalpelem, definiowane precyzyjnie, również na osi pionowej. Wielkie zaskoczenie i bez cienia wątpliwości miejsce na podium. Tylko ta cena… 150000 euro.

1235122016 002

Najnowsze podłogówki Wilson Benesch Resolution z elektroniką Electrocompanieta. Kolumny wyposażono w jedwabno-węglową kopułkę Semisphere oraz sześć przetworników Tactic-II, wykorzystujących materiał nazywany przez producenta „izotaktycznym polipropylenem”. Do wykończenia użyto unikatowego połączenia naturalnej okleiny z barwionym włóknem węglowym.

1235122016 002

Kolejny przyczółek Albionu nad Wisłą: odtwarzacz i wzmacniacz Roksan Blak, roksanowy gramofon Radius 7 oraz kolumienki Monitor Audio Platinum PLII 100. Tu już się robi nieco drożej, ale relacja jakości do ceny pozostaje korzystna.

1235122016 002

Tak wygląda brzydsza strona naszej audiofilskiej pasji, co wcale nie znaczy, że tańsza.

1235122016 002

Kolejna nowość na warszawskiej imprezie: Danish Audio Design. Właściwie nazwa firmy mówi wszystko. Można w tym miejscu spytać, komu potrzebna jeszcze jedna high-endowa manufaktura, ale wystarczyło posłuchać przez chwilę, by posiedzieć tu dłużej

1235122016 002

Fajnie się ogląda na wystawie drogie systemy, ale po powrocie do domu wraca szara rzeczywistość. W takich chwilach pojawia się twarde postanowienie radykalnego ograniczenia wydatków i odkładania nadwyżek na wymarzony zestaw. Ale nie samym powietrzem człowiek żyje. Zaciskanie pasa mogą uprzyjemnić małe Denony, nie tylko cieszące oczy nowoczesnym wzornictwem, ale i uszy niezłym brzmieniem. W dodatku nie rujnują konta bankowego.

4457012017 058

Jeśli trafiliście na topowy system Marantza – odtwarzacz SA-10 i wzmacniacz PM-10 – oraz charakterystycznie dogięte kolumny Q Acoustics Concept 500, to wiadomy znak, że maczał tu palce Ken Ishiwata.

4457012017 064

W jednej z sal zaprezentowano system złożony z elektroniki Chorda i kolumn Audiovector SR6 AA. Moją uwagę przykuł jednak przepięknej urody dzielony odtwarzacz Blu MK2 z przetwornikiem c/a Dave. Na rzeczony komplet trzeba wysupłać niemal 90 tysięcy złotych, ale wygląda jak milion dolarów.

1235122016 002

Te niecodzienne, jak na obecne standardy, kolumny wyszły spod ręki Johna DeVore. Jeszcze dziwniejsza jest ich nazwa – Orangutan O/96. Dysponując 96-decybelową efektywnością, aż się prosiły o podłączenie wzmacniacza lampowego. Ich namowom uległy japoński piecyk Air Tihgt ATM-300 oraz preamp ATC-2. Choć wizualnie system z lekka zalatywał naftaliną, to pod względem brzmieniowym wypadł znakomicie. Słuchanie muzyki dostarczało niemal fizycznej przyjemności, nawet jeśli były to gatunki, po które nigdy nie sięgam.

1235122016 002

Ceramiczne stopy i podstawy Franz Audio Accessories nie należą do najtańszych. Przez niektórych mogą także być nazwane fanaberią, jednak ich skuteczność w zwalczaniu wibracji nie budzi wątpliwości.

1235122016 002

Krüger&Matz powoli wyrasta na rodzimego potentata w zakresie elektroniki użytkowej. Obok urządzeń grających, w ofercie pojawiły się telewizory 4K, nie mówiąc o sprzęcie komputerowym i smartfonach. Ceny? Wyjątkowo przyjazne.

1235122016 002

Po kilku latach absencji ponownie trafiły nad Wisłę kolumny niemieckiej firmy Musikelectronic Geithain. Tym razem były to pasywne podłogówki ME-180. Kontakt z poprzednimi modelami, zwłaszcza studyjnym ME-800, na długo zapadł mi w pamięć. Na szczęście, wiele cech tamtego brzmienia odnalazłem w amatorskich ME-180.

Telewizory

Po latach ogromnej popularności, a następnie cichym upadku kina domowego, w nazwie warszawskiej imprezy pojawił się człon „Video”. Lepiej późno niż wcale.

Wtym roku wielokanałowych instalacji praktycznie nie było, za to całkiem ładnie obrodziły telewizory. Jako że w każdym sieciowym elektromarkecie jest ich zatrzęsienie, nie ma co strzępić klawiatury. Naszą uwagę zwróciły dwie firmy: Panasonic i Loewe. Pierwszy pokazał najnowsze wyświetlacze OLED 4K. Co prawda, zapętlone demo zostało podrasowane na potrzeby prezentacji, ale przy okazji dawało wyobrażenie o możliwościach nowych ekranów. Te zaś są fantastyczne. Z kolei Loewe jest uznawane za producenta jednych z najlepszych i najdroższych telewizorów na świecie. O tym, że są także najcieńsze, można się było przekonać osobiście. Poza kilkoma standardowymi wyświetlaczami mogliśmy zobaczyć niezwykły bild 9, inspirowany stylem art deco z lat 20. ubiegłego wieku. Jego fenomenalny obraz był chyba nawet lepszy od otaczającej rzeczywistości. Przy okazji natrafiłem na włoskie głośniki ogrodowe Archittetura Sonora, które można rozstawić w przydomowym ogrodzie. Do ich produkcji wykorzystuje się ceramikę, marmur, beton architektoniczny oraz różne kompozyty. Według producenta, są całkowicie odporne na warunki atmosferyczne, przynajmniej te panujące w rodzimej Toskanii. Interesującą alternatywą dla telewizora używanego w kinie domowym może być podekranowy laserowy projektor Epson EH-LS100. W dodatku z ceną około 13000 zł może się okazać od niego tańszy. Dysponując jasnością na poziomie 4000 lumenów, nie wymaga nawet gaszenia świateł w pomieszczeniu, czego nie można powiedzieć o typowych projektorach do kina domowego. Żywotność lasera wynosi co najmniej 20 tys. godzin, co pozwala na codzienne oglądanie dwóch długich filmów przez najbliższych jedenaście lat.

1235122016 002

1235122016 002

1235122016 002

1235122016 002

1235122016 002

Słuchawki

„Wystawą w wystawie” była strefa słuchawkowa. Zgromadzono na niej nieprzebraną ilość wszelakich modeli: dużych, małych, tanich, drogich i najdroższych. Prym wiodły wyspecjalizowane manufaktury z Europy i Azji, ale nie zabrakło też powszechnie znanych gigantów elektroniki

Obok na- i douszników licznie prezentowano wszelkiej maści wzmacniacze słuchawkowe, analogowe i cyfrowe, za także najróżniejsze przenośne odtwarzacze plików, przetworniki i wszystko to, co ze słuchawkami ma cokolwiek wspólnego. Z rzeczy, które zrobiły na mnie wrażenie, wymienię w kolejności rażenia: najdroższe na świecie złote słuchawki Focal Utopia by Tournaire za okrągłe 100 tysięcy euro, wielce kontrowersyjny wzmacniacz Kostasa Metaxasa o jednoznacznej nazwie Memento Mori oraz piękny DAC z modułem słuchawkowym Chord Dave. Reszta jest muzyką…

1235122016 002

1235122016 002


1235122016 002

1235122016 002

1235122016 002

1235122016 002

1235122016 002

1235122016 002

1235122016 002

1235122016 002

1235122016 002

1235122016 002

1235122016 002

1235122016 002

Na wystawie nie mogło zabraknąć Waszego ulubionego miesięcznika. Do zobaczenia za rok!

 

Mariusz Zwoliński
Hi-Fi i Muzyka 12/2017

Przeczytaj także

Jesus bleibet meine Freude

16.01.2025

Felietony

Jesus bleibet meine Freude

dark mode

01.01.2025

Felietony

Tryb nocny

08.12.2024

Felietony

Z grubej rury

16.10.2024

Felietony

Lekko

05.09.2024

Reportaże / Galerie

Monachium High End 2024 – 5

04.09.2024

Reportaże / Galerie

Monachium High End 2024 – 4

03.09.2024

Reportaże / Galerie

Monachium High End 2024 – 3

02.09.2024

Reportaże / Galerie

Monachium High End 2024 – 2