
21.05.2019
min czytania
Udostępnij
test: 3/18
cena: 7490 zł
Co prawda, w branży hi-fi panuje nieco większa dyscyplina umysłowa, ale i tu znajdziemy kilka firm, których nietypowe koncepcje korespondują z potocznymi opiniami o Wyspiarzach. Jedną z nich jest produkujący kolumny Neat Acoustics. Zamiast zwyczajowo sztywnego prezesa i pozbawionych poczucia humoru inżynierów najwięcej do powiedzenia mają tutaj muzycy oraz realizatorzy dźwięku, którzy aktywnie udzielają się w przyfabrycznym studiu nagrań. Główną ideą, przyświecającą konstruktorom kolumn, jest uzyskanie naturalnego brzmienia, możliwie zbliżonego do występu na żywo. Osiągają to na różne, bardzo niekonwencjonalne sposoby. Filigranowe Ioty Alpha są tego najlepszym przykładem. Malutkie, niespełna półmetrowe kolumienki wyposażono w kilka zaskakujących rozwiązań, m.in. w planarny wysokotonowy przetwornik EMIT. Skierowane do góry głośniki działają niczym projektory, „wyświetlające” przed słuchaczem muzyczne obrazy. Bo o ile pod względem budowy Ioty zrywają z utartymi schematami, to ich brzmienie wywraca do góry nogami wszystkie dotychczasowe doświadczenia. Te maleństwa generują obszerną scenę, wymykającą się ograniczeniom. Prezentują słuchaczowi niemal holograficzny obraz muzyków, z detalami i zachowaniem trójwymiarowej głębi. Mocny bas oraz muzykalność również nie kończą długiej listy zalet angielskich konstrukcji.
Hi-Fi i Muzyka 01/2019
Przeczytaj także