
23.10.2015
min czytania
Udostępnij
test: 7-8/2014
cena: 10480 zł
Także brzmienie okazuje się nieprzeciętne. Nieczęsto się zdarza, by monitory kreowały tak obszerną i czytelną scenę. Mini-X nie boją się żadnego repertuaru, dzięki czemu są to głośniki uniwersalne. Konstruktor, Tsai Lien-Shui, zdecydował się porzucić beryl na rzecz powłoki karbonowej, pokrywającej kopułkę wysokotonową. Efekt jest znakomity, bo góra pasma wybrzmiewa dźwięcznie i obfituje w szczegóły. Naturalna średnica i delikatny, czytelny bas dopełniają całość. Warto pamiętać, że Mini-X lubią prąd, więc mocny wzmacniacz będzie mile widziany. Jeżeli zbudujecie taką konfigurację, na pewno nie będziecie żałować.
Hi-Fi i Muzyka 01/2015
Przeczytaj także