
06.06.2022
min czytania
Udostępnij
Test: 8/2021
Cena: 5999 zł
Efekt jest zazwyczaj niewspółmierny do włożonego wysiłku, ale ponoć każda potwora znajdzie swego amatora. Sennheiser patrzy na to z boku i uśmiecha się wyrozumiale. Jesienią 2021 niemiecki specjalista zaprezentował swoje flagowe dokanałówki, wyposażone w pojedynczy przetwornik dynamiczny XWB 3G o średnicy 7 mm. Osadzono go w niezwykle wyrafinowanej i skomplikowanej obudowie skrawanej w obrabiarce CNC z jednego bloczka aluminium. Wewnątrz znajdziemy rezonatory Helmholtza, unikalny system kanałów i inne rozwiązania świadczące o poziomie wiedzy inżynierów. Efekt jest porażający! Dla konkurencji, bo nagle się okazuje, że jej wysiłki nie są warte funta kłaków. Oraz dla słuchacza, bo nigdy w życiu nie spodziewał się takiego brzmienia po dokanałówkach, nawet za 6000 zł. Przejrzystość, czystość i naturalność w całym paśmie nie mają sobie równych ani wśród modeli dousznych, ani pełnowymiarowych w zbliżonej cenie. W nagraniach słychać dosłownie wszystko, jednak IE900 pozostają wolne od studyjnej przenikliwości. Dla nich najważniejsze są nastroje i piękno muzyki; reszta to zbyteczne dzielenie włosa na czworo. Sennheisery IE900 to najlepsze słuchawki dokanałowe na świecie! Fakt, że cała produkcja, pomimo zaporowej ceny, nadal jest wykupowana na pniu, potwierdza tę obserwację.
Hi-Fi i Muzyka 01/2022
Przeczytaj także