
23.10.2015
min czytania
Udostępnij
Najdroższymi słuchawkami na świecie były Orfeusze Sennheisera, przez większość audiofilów uznawane również za najlepsze.
test: 6/2014
cena: 5099 zł
Po zakończeniu ich produkcji niemiecka firma proponowała kilka modeli flagowych, ale dopiero HD 800 dają pojęcie o możliwościach legendarnej konstrukcji. Przy ich budowie wykorzystano wszystko, co Niemcy mieli najlepszego, a efekt przekracza najśmielsze oczekiwania. Z symetrycznym kablem i firmowym wzmacniaczem HD 800 zbliżają się do słuchawkowego ideału. Brzmienie jest wyważone, bez faworyzowania któregoś z podzakresów, a scena przypomina słuchanie muzyki za pomocą monitorów bliskiego pola. Jednak największym atutem HD 800 jest detaliczność, przy której wcześniejsze flagowce Sennheisera wypadają po prostu słabo. Jeszcze nigdy żadne niemieckie słuchawki nie były tak blisko Orpheusów za tak niewielkie pieniądze.
Hi-Fi i Muzyka 01/2015
Przeczytaj także