
22.05.2018
min czytania
Udostępnij
test: 6/2017
cena: 8690 zł
Biorąc pod uwagę, jak „poważnym” dźwiękiem dysponuje Rogue, jego cena wydaje się pomyłką. Mógłby kosztować nawet dwa razy więcej i oferta pozostałaby atrakcyjna. Brzmienie jest analogowe – to kolejny przykład udanego mariażu lampy i tranzystora. Miękkości przedwzmacniacza towarzyszą jędrność i precyzja końcówki mocy. Odsłuchy nie męczą, zwłaszcza że przed nami roztacza się szeroka i uporządkowana scena. O ile poprawnie ustawimy kolumny, będziemy mogli się cieszyć namiastką koncertu. Sphinx V2 nie faworyzuje żadnego repertuaru. Sprawdza się zarówno w muzyce elektronicznej, jak i składach symfonicznych. Tak naprawdę brzmienie ociera się o hi-end i tylko niska cena do tego nie pasuje. Aktualnie to jedna z najlepszych okazji na rynku.
Hi-Fi i Muzyka 01/2018
Przeczytaj także