
22.05.2018
min czytania
Udostępnij
test: 11/2017
cena: 60300 zł
Dzieje się tak dzięki autorskiej obróbce sygnału cyfrowego. Konstruktorom udało się wycisnąć srebrne krążki niczym cytrynę. Nawet słabsze realizacje, które na co dzień omijamy, nabierają nowego wyrazu. A te wybitne potrafią wbić w fotel. Źródło jest przeźroczyste i nie zabarwia dźwięku własną estetyką. Szeroki wybór odtwarzanych formatów sprawia, że cokolwiek „wpłynie” do przetwornika, zostanie zrozumiane i poddane obróbce na najwyższym poziomie. Mimo że na co dzień nie wykorzystamy pełni możliwości tej elektroniki, to warto zaszaleć. Nie trzeba się będzie zastanawiać, czy nasze płyty mogą zagrać lepiej.
Hi-Fi i Muzyka 01/2018
Przeczytaj także