
27.02.2025
min czytania
Udostępnij
Dyskografia Zbigniewa Lewandowskiego nie należy może do najbogatszych, za to jego doświadczenie koncertowe i liczba projektów w świecie muzyki rozrywkowej mogą przyprawić o zawrót głowy. W życiu muzyka przychodzi jednak moment, w którym chciałby iść na swoje i nagrać płytę pod własnym nazwiskiem. Życzyłbym każdemu artyście, który rozpoczyna swoją drugą, a może i trzecią młodość takiego rozdania. Płyty nie tylko przyjemnie się słucha. Chętnie też się z nią przebywa, mimo że nie w każdym momencie należy do najłatwiejszych w odbiorze. Jeżeli macie ochotę poszerzyć płytotekę o dobry album jazzowy, to „A New Opening” będzie wartościową propozycją.
Przeczytaj także