
17.02.2023
min czytania
Udostępnij
Test: 3/2022
Cena: 37998 zł + 5798 zł
Wiele już widzieliśmy, ale tak piękne monitory to prawdziwy rarytas. Idealne proporcje, najwyższej klasy materiały i perfekcyjne wykonanie. W parze z urodą idzie technologia. Bowers & Wilkins dysponuje zapleczem badawczym i budżetem, umożliwiającym finansowanie badań nad nowymi rozwiązaniami, o których niejeden konkurent może co najwyżej poczytać w książkach science- fiction. Seria 800 to pokaz najnowszych osiągnięć brytyjskiej firmy, stąd na ich opis mamy w tej laurce za mało miejsca. Podsumowanie aktualnego stanu badań B&W przybrało formę genialnych studyjnych monitorów, które w dodatku dają przyjemność ze słuchania. Ta będzie jednak zależała od jakości nagrań, ponieważ 805 D4 niczego nie poprawiają. Przeciwnie, potrafią wydobyć na światło dzienne i ośmieszyć ułomności realizacji. Te dobre mogą jednak zmienić nasze wyobrażenia o idealnym głośniku. Precyzja, czytelność, ilość informacji i staranność pokazania tych najdrobniejszych zyskują tu nowy wymiar. Efekt jest spektakularny! Każdy instrument słyszymy, jakby grał osobno, niekiedy wprost do ucha. O wysilaniu się, żeby wyłowić niuanse, nie ma mowy – 805 D4 nimi aż kipią. Czystość jest tak uderzająca, że z Dream Theater można robić studentom dyktanda na zajęciach z kształcenia słuchu. B&W 805 D4 pomogą też zrozumieć, co oznacza określenie „szybki dźwięk”. Tym razem naprawdę usłyszymy więcej z płyty niż na koncercie. Jesteście na to gotowi?
Hi-Fi i Muzyka 01/2023
Przeczytaj także