
22.04.2018
min czytania
Udostępnij
test: 9/2017
cena: 2500 zł
Dzięki temu technologia z droższych modeli trafiła do budżetowego monitora Q350. Uni-Q to przede wszystkim nasycona detalami, zaskakująco szeroka scena dźwiękowa. Pod tym względem monitory kładą na łopatki wiele droższych konstrukcji. O ile nie przesadzimy z głośnością, będziemy się mogli cieszyć efektami dostępnymi zazwyczaj w konstrukcjach z wyższej półki cenowej. Kolejnym plusem monitorów jest bas, który schodzi naprawdę nisko, nie tracąc kontroli wybrzmień. Do tego dochodzi neutralna średnica, przechodząca łagodnie w dźwięczną górę. KEF po raz kolejny pokazał, jak wiele można zamknąć w niewielkich obudowach. Momentami wydaje się, że Q350 łamią prawa fizyki. A do tego ich cena wydaje się pomyłką działu handlowego. Za 2500 zł chyba nie znajdziemy podobnego dźwięku, który może stawać w szranki z konstrukcjami podłogowymi. Q350 dla wielu mogą się stać pierwszym krokiem do świata audiofilów. Tak wiele za tak niewiele – to już się prawie nie zdarza. A jednak!
Hi-Fi i Muzyka 01/2018
Przeczytaj także