
21.04.2020
min czytania
Udostępnij
Test: 5/2019
Cena: 11990 zł
BBC słynęło z jakości transmisji i potrzebowało monitora, który w trudnych warunkach (również w wozach transmisyjnych) zapewniłby powtarzalny, najlepszy do osiągnięcia odsłuch kameralnych składów i wokali. Udało się i do dzisiaj w tych „konkurencjach” LS3/5a stanowi wzorzec. Miniaturki produkowało kilka firm, między innymi Spendor, KEF, Harbeth i Rogers. W latach 90. XX wieku skończyły się zapasy oryginalnych głośników B110 i T27 i wszystkie LS3/5a były już tylko ewolucją. Odbudowy oryginału podjął się dopiero Malcolm Jones, chyba jedyny człowiek, któremu mogło się to udać. Jeszcze w 1972 roku, na zlecenie BBC, odtworzył projekt monitora. Zachował też przetworniki. Dysponował więc planami, a także zapleczem technicznym, umożliwiającym produkcję. Zmartwychwstanie monitorów kosztowało mnóstwo pracy i poszukiwań oryginalnych elementów, ale efekt jest tego wart. Falcon LS3/5a to ten sam monitor – wehikuł czasu, przenoszący nas do innego świata. Jak gra? Jak nic innego na świecie. Na rynku nadal są kopie LS3/5a. Tutaj macie oryginał.
Hi-Fi i Muzyka 01/2020
Przeczytaj także