
05.03.2025
min czytania
Udostępnij
Optyczna wkładka DS Audio Master 3 to układ czysto analogowy. Składa się z przetwornika oraz zewnętrznego stopnia korekcyjnego z zasilaczem. Odczyt danych z płyty odbywa się jak zwykle – przy pomocy igły, jednak do jej wspornika przymocowano płytkę (shading plate). Drga ona pomiędzy źródłem światła – w postaci podczerwonej diody – a fotodetektorem, w którym generuje się napięcie. Wspornik igły o szlifie micro ridge wykonano z diamentu. Układ zamknięto w obudowie z ultraduraluminium. Sygnał wyjściowy ma wysokie napięcie 70 mV i wymaga znacznie mniejszej ingerencji w parametry niż klasyczna korekcja RIAA. Wymaga także zasilania diody, przez co nie działa z klasycznymi phono stage’ami. Ten z zestawu DS Audio to potężny komponent o masie 24 kg, który zawiera dwa monofoniczne obwody sygnałowe oraz właśnie dodatkowy zasilacz przypisany diodzie wewnątrz wkładki. Trzy pary zdublowanych wyjść RCA i XLR różnią się charakterystykami tłumienia niskich tonów.
Dynamiczne możliwości wkładki optycznej, tak w skali mikro, jak i makro wydają się nieograniczone, a muzyka ma zapas energii i animuszu. Rozdzielczość dźwięków oraz ich atak prezentują poziom referencyjny i nieosiągalny dla większości przetworników MC. Brak podkolorowania i naturalność barw instrumentów okazują się wręcz niewiarygodne. Średnica zdaje się zupełnie przezroczysta, a każda zaśpiewana głoska to nie tylko wysokość i natężenie dźwięku, lecz także indywidualny głos. Precyzyjne i koronkowe wysokie tony wydają się na tym tle dość spokojne, ale w rzeczywistości obfitują w informacje. Bas łączy rozciągnięcie ze zróżnicowaniem, a przy tym uwija jakby szybciej i skuteczniej.
Hi-Fi i Muzyka 01/2025
Przeczytaj także