
23.10.2015
min czytania
Udostępnij
test: 6/2014
cena: 1690 zł
Po drodze o firmie przycichło; trafiała pod skrzydła kolejnych właścicieli, aż wreszcie wylądowała na Dalekim Wschodzie, gdzie… jest jej chyba lepiej niż na Wyspach, bo obecny posiadacz akcji postawił na to, co w Castle’u najważniejsze – tradycję. Do tego stopnia, że kolumny są identyczne jak przed laty, nie ma mowy o żadnych „ulepszeniach”, ani też cięciu kosztów. Dlatego stolarka nie różni się od brytyjskiej. Forniry, jakość wykonania – to po prostu rewelacja, w tej cenie bez konkurencji. Brzmienie też jest świetne – jędrne, przejrzyste i dynamiczne. Aż się chce słuchać! Aż trudno uwierzyć, że Knighty kosztują niespełna 1700 zł! Bo z powodzeniem wytrzymują porównanie z konkurentami za dwa razy tyle (a nawet więcej) złotówek. Świetne hi-fi za uczciwe pieniądze, jak za starych, dobrych czasów. Aż się łezka kręci w oku…
Hi-Fi i Muzyka 01/2015
Przeczytaj także