
22.10.2017
min czytania
Udostępnij
test: 5/2016
cena: 34510 zł
Od pierwszych chwil emanuje realizmem, energią i witalnością. To muzyczny żywioł, niezależnie od tego, czy korzystamy z płyt CD czy z plików, nawet tych skompresowanych. Przełączanie stopnia analogowego dawało efekt zgodny z oczekiwaniami. Lampy łagodziły brzmienie, ocieplały i dosładzały wokale, ale muzyka nie traciła szczegółów. W tej opcji zyskiwały zwłaszcza starsze realizacje. Jednak to w stopniu tranzystorowym są ukryte „dopalacze” i „generator” ogromnej przestrzeni. DMC-600SE działa jak dwa odtwarzacze, zamknięte we wspólnej obudowie. Oba prezentują dźwięk wysokiej próby.
Hi-Fi i Muzyka 01/2017
Przeczytaj także