
23.10.2015
min czytania
Udostępnij
test: 12/2014
cena: 49900 zł
Na audiofilu jeszcze większe wrażenie zrobią triody mocy AA 62B oraz fakt, że z jednej takiej lampy austriacka wytwórnia wyciska 30 czystych jak łza watów. Taka moc z triody single-ended to rarytas. Z powodzeniem wystarczy do wysterowania kolumn o standardowej efektywności. Z Avalonami Transcendent Crossfire PA stworzył zestawienie, które zapada w pamięć. Zaprezentował dźwięk wolny od pluszowości i zaokrąglenia niskiego basu. Klarowny, dynamiczny i naturalny. Ayon stroni od nadmiernego ocieplenia czy przymilania się słuchaczowi. Nie ogranicza też przejrzystości. Z wysokiej klasy źródłem i przedwzmacniaczem przenosi nas na wyższy poziom kultury słuchania. Za jego pośrednictwem kameralistyka i symfonika brzmią swobodnie, zaś nagrania rockowe i pop zaskakują energią i dyscypliną. Crossfire PA to wzmacniacz, który do konfiguracji SET przekona nawet sceptyka, a entuzjastów utwierdzi w przekonaniach. Wielkie brawa.
Hi-Fi i Muzyka 01/2015
Przeczytaj także