W ostatnim czasie coraz częściej się mówi o Charli XCX. Zainteresowanie piosenkarką znacząco wzrosło po ogłoszeniu nominacji do tegorocznej edycji Grammy. Angielska gwiazda otrzymała ich aż siedem – tyle samo co Kendrick Lamar, Post Malone i Billie Eilish. Znaleźć się w tak renomowanym towarzystwie to przywilej najlepszych.
Charli XCX tak naprawdę nazywa się Charlotte Emma Aitchison. Urodziła się 2 sierpnia 1992 roku w Cambridge, a wychowała w miasteczku Start Hill w brytyjskim hrabstwie Essex. Jako nastolatka była fanką Britney Spears i Spice Girls. Chcąc dorównać swoim idolkom, uprosiła rodziców, by sfinansowali jej sesję nagraniową, którą zrealizowała w Cambridge. Zarejestrowała wtedy kilka własnych piosenek, śpiewając i akompaniując sobie na wszystkich instrumentach. Płytę zatytułowała „14”, co odpowiadało jej ówczesnemu wiekowi.
Początki
Nagrania „!Franchesckaar!”, „Emelline” i „Art Bitch” trafiły najpierw do serwisu Myspace. Później w sieci pojawił się cały album. Dziś autorka odnosi się do niego niechętnie, ponieważ nie wszystkie kompozycje uważa za udane. Niektóre nawet pousuwała, jednak cały longplay wciąż jest dostępny na Soundcloudzie.
Pseudonimu Charli XCX, którym się dziś podpisuje, używała w mediach społecznościowych, jeszcze zanim zaczęła śpiewać. Charli to zdrobnienie imienia, a XCX to skrót od „kiss Charli kiss” (całus Charli całus).
Jako osiemnastolatka Charlotte wyjechała do Londynu, gdzie rozpoczęła naukę w Slade School of Fine Arts. A jako że utwory z „14” spodobały się w klubach, zaczęła w nich występować. Będąc nastolatką, nie mogła tego robić bez zgody rodziców, ale ci wspierali jej muzyczne inicjatywy. Jej ojciec, Jon Aitchison, był wcześniej agentem muzycznym i wierzył w talent córki. Matka Shameera, mająca smykałkę do ryzykownych przedsięwzięć, również zachęcała ją do realizacji marzeń. „Obawiała się o mnie – wspomina Charli XCX. – Wychowała się w Ugandzie, gdzie nie piła ani nie paliła. Jej rodzice byli muzułmanami, dla których pomysł, żeby 14-latka szalała w klubach rave, był nie do przyjęcia.”
Pierwszy kontrakt
Dzięki klubowemu stażowi Charli XCX zyskała popularność w undergroundowych kręgach Londynu. Zainteresowali się nią także łowcy talentów. Jeden z nich pracował dla wytwórni Asylum Records i zaproponował dziewczynie współpracę. W 2010 roku zaledwie 18-letnia Charli XCX podpisała kontrakt, który otworzył jej drogę do profesjonalnej kariery.
„Mimo że miałam umowę, nie wiedziałam, jaką chcę grać muzykę – wspomina. – Wyzwoliłam się z klubowego rave’u i nie lubiłam muzyki pop. Przeszło mi przez myśl, żeby zająć się rapem.” Zapewne dlatego w 2013 roku zarejestrowała kompozycję „Float On” z hip-hopowym wykonawcą Dannym Brownem.
Kontrakt z Asylum Records wymagał jednak koncentracji na twórczości autorskiej. Zaczęła od piosenek „Stay Away” i „Nuclear Seasons”, które ukazały się na singlach. Zauważyli je i docenili dziennikarze magazynu „Pitchfork”, nadając im tytuł najlepszych nowych utworów 2011 roku. Oba trafiły na wydany dwa lata później debiutancki album, zatytułowany „True Romance”. W 2012 roku Charli XCX odniosła sukces dzięki współpracy ze szwedzkim duetem Icona Pop, z którym zaśpiewała „I Love It”. Utwór zyskał międzynarodowy rozgłos i dotarł do siódmego miejsca amerykańskiej listy przebojów. Z kolei po ukazaniu się albumu „True Romance” Charli XCX nagrała z raperem Iggym Azaleą piosenkę „Fancy”, która w 2014 roku otrzymała nominację do Grammy. W tym samym roku zarejestrowała kompozycję „Boom Clap”, której jest współautorką. Utwór trafił na ścieżkę dźwiękową melodramatu „Gwiazd naszych wina” (2014).
W tym czasie Charli XCX miała już fanów na całym świecie. Popularność nie była jednak spełnieniem jej marzeń, a komercyjne sukcesy, zamiast przynieść radość, wprawiły ją w zakłopotanie. „Po ‘Fancy’ miałam mętlik w głowie – wspomina. – Potrzebowałam wyciszenia.”
Zamiast promować dalej swoje utwory i rozszerzać grono odbiorców, na pięć lat zmniejszyła aktywność. Okazjonalnie nagrywała EP-ki (extended play) z materiałem krótszym niż na longplayu, ale dłuższym niż na singlu. Pierwsza nosiła tytuł „Vroom Vroom”, tako samo jak jeden z utworów, bazujący na dynamicznej elektronice i opowiadający o jeździe szybkimi samochodami: „Wyglądam luksusowo i smakuję ponętnie. Autostrada czeka, pora na przejażdżkę”.
W poszukiwaniu nowych pomysłów Charli XCX zwróciła się do londyńskiego producenta Alexandra Guya Cooka (w branży znanego jako A.G. Cook) z wytwórni PC Music. W Los Angeles zarejestrowała z nim epkę „Number 1 Angel”, zawierającą aż 10 nagrań, z których największy sukces odniosło „3AM (Pull Up)”, traktujące o miłosnych rozterkach. Ta oraz pozostałe kompozycje z „Number 1 Angel” są utrzymane w stylu eksperymentalnego elektronicznego popu. Serię płyt krótszych od albumu zakończył „Pop 2”. W jego przygotowaniu A.G. Cook również odegrał istotną rolę. Nie tylko wspólnie z wokalistką skomponował piosenki, ale też zagrał na syntezatorach. „Nie jest to po prostu moja kolejna płyta – wyjaśnia tytuł autorka. – Dwójka oznacza, że chciałam przedstawić inne oblicze muzyki pop oraz piosenki utrzymane w mojej wizji tego stylu. Utwory ‘Porsche’ i ‘Backseat’ (oba wydane na EP-ce ‘Number 1 Angel’ – przyp. red.) zapewniły mu face lifting”
Nowy start
W 2019 roku ukazał się trzeci pełny album Charli XCX. Ponownie z udziałem A.G. Cooka, który współpracuje z piosenkarką do dziś. Tytuł „Charli” podkreśla szczególną więź autorki z tym wydawnictwem. W końcu udało się jej bowiem stworzyć muzykę, która najbardziej jej odpowiada.
„Nareszcie znalazłam się na właściwym miejscu. Marzyłam o zrobieniu właśnie takiej płyty.” Krążek promowało tournée, rozpoczęte 20 września 2019 roku w Atlancie, a zakończone 21 października 2020 roku w Mexico City.
W czasie koronawirusowego lockdownu Charli XCX wydała LP „How I’m Feeling Now”. Zakaz poruszania się ułatwił koncentrację na tworzeniu, dzięki czemu cały materiał powstał w zaledwie sześć tygodni. Piosenkarka pracowała głównie w domu, konsultując pomysły z fanami, z którymi kontaktowała się przez internet. Mimo pandemii materiał ma pozytywny wydźwięk i żywe brzmienie. Promowały go zachęcające do tańca single „Forever”, „Claws” i „I Finally Understand”.
W 2022 roku Charli XCX zaproponowała kolejne taneczne utwory: „Good Ones”, „New Shapes” (z udziałem Caroline Polachek oraz Rahima Redcara, znanego również jako Christine and the Queens), „Beg for You” (z wokalem Riny Sawayamy) oraz „Baby”. Ukazały się najpierw na singlach, a następnie na longplayu „Crash”, który popularnością przebił wszystkie wcześniejsze krążki Charli XCX. Dotarł do pierwszych miejsc list przebojów w Wielkiej Brytanii, Irlandii i Australii, a w USA zajął siódmą pozycję. Miał również liczne grono sympatyków w innych krajach.
„Brat”
Najnowszy – szósty – album piosenkarki nosi tytuł „Brat”. Ukazał się przed rokiem i już doczekał się wznowienia z dodanymi nagraniami oraz wersji zremiksowanej. Amerykański magazyn „Billboard” umieścił go wśród najlepszych tanecznych krążków 2024 roku. Brzmienie nawiązuje do stylu rave, który dominował na klubowych parkietach na początku XXI wieku.
„Brat” ma po polsku kilka znaczeń, ale najpopularniejsze to „bachor”. W rozumieniu Charli XCX oznacza trochę nieporadną dziewczynę, która lubi się zabawić i czasem mówi coś głupiego. „We wszystkich moich poczynaniach zawsze staram się być sobą – wyznaje. – Nie pojawiłam się nagle. Ciężko pracowałam na swoją pozycję. Album przygotowywałam z myślą o fanach, ale w sposób, który najbardziej mi odpowiadał. Nie staram się nikomu przypodobać. Śpiewam tak, jak lubię, choć oczywiście cieszę się, że coraz więcej osób docenia moją twórczość (…). To nagroda za pracę.”
„Brat” powtórzył komercyjny sukces płyty „Crash”. Dotarł do pierwszych miejsc zestawień bestsellerów w Wielkiej Brytanii, Irlandii i Australii. W USA wspiął się nawet wyżej od „Crasha”, bo na trzecie miejsce. Promowała go kompozycja „Von Dutch”. „Billboard” określił ją mianem „odgłosów imprezy, która zbliża się do twoich drzwi”. Spory sukces odniosło również nagranie „Guess” z wokalnym udziałem Billie Eilish. „Chcesz odgadnąć kolor mojej bielizny – rozpoczyna piosenkę Charli XCX. – (…) Czy jest różowa, czy przeźroczysta? Czy aby nie zasłania nowego tatuażu?” Dalsza część tekstu przeznaczona jest wyłącznie dla dorosłych odbiorców, więc nie będę jej przytaczał. Ale już ten krótki fragment pokazuje, że piosenkarka nie ucieka od tematów obyczajowych. Odważny jest także teledysk – do wyświetlania wyłącznie o późnej porze.
Projekt okładki albumu „Brat” powstał na długo przez nagraniem piosenek. Od razu postawiono na kolor zielony, ale dywagacje nad jego odcieniem trwały tygodniami. Ostatecznie postawiono na Pantone 3570-C, ponieważ niepokoi i miał wywołać dyskusję. Muzyka przypadnie do gustu raczej młodszym amatorom tańca niż starszym melomanom. Tym ostatnim mogą się jednak spodobać utwory „I Might Say Something Stupid” i „So I”, utrzymane w nieco spokojniejszym tonie.
Aktualnie
Dziś Charli XCX mieszka na przemian w Londynie i Los Angeles, gdzie też przeważnie nagrywa. W 2023 roku zaręczyła się z George’em Danielem, perkusistą alternatywnej grupy The 1975.
Pod koniec ubiegłego roku wydała dwie dodatkowe wersje albumu „Brat”: jedną poszerzoną o kilka utworów, drugą z remiksami, do których dodano nowe wokale. Wraz z bohaterką płyty śpiewają tam Dua Lipa, Ariana Grande, szwedzki raper Yung Lean, hiszpańska raperka BB Trickz, Troye Sivan i Amerykanka Tinashe. Remiksowe wydawnictwo nosi długi i zabawny tytuł „Brat and It’s Completely Different but Also Still Brat” („Brat, zupełnie inny, ale też nadal Brat”).
Charli XCX jest znana także z efektownych koncertów. W 2025 roku nadarzy się wiele okazji, by ją zobaczyć na estradzie. Trasa po USA startuje 22 kwietnia w Moody Center w Austin i potrwa do 22 maja. Niedługo po jej zakończeniu zobaczymy piosenkarkę w Polsce, gdzie będzie gwiazdą Orange Warsaw Festivalu. Wystąpi w drugim dniu imprezy zaplanowanej na 30-31 maja 2025. Następnie planuje koncerty w innych europejskich miastach.
„Moim marzeniem jest wydanie albumu, po który dzieciaki ruszą do sklepów, a później w domu powieszą okładkę na ścianie. Sama tak robiłam z płytami moich idoli, kiedy byłam młodsza – mówiła Charli XCX 10 lat temu. – Nie chcę być celebrytką. Wystarczy, że zmienię wyobrażenie fanów o tym, kim jest gwiazda pop, bo wielu przedstawicieli tego gatunku jest po prostu nudnych. Nie zależy mi na pozycji na listach przebojów. Chcę tylko tworzyć piękną muzykę.”
Mimo takich deklaracji została artystką, o której się mówi i którą się nagradza. Album „Brat” spodobał się nawet Kamali Harris, która wykorzystała go w trakcie kampanii prezydenckiej. Kandydatka demokratów przegrała jednak z Donaldem Trumpem. Za to Charli XCX ostatnio triumfuje.
Albumy studyjne:
1. True Romance (2013)
2. Sucker (2014)
EP – Vroom Vroom (2016)
EP – Number 1 Angel (2017)
EP – Pop 2 (2017)
3. Charli (2019)
4. How I’m Feeling Now (2020)
5. Crash (2022)
6. Brat (2024)
Brat and it’s the same but there’s three more songs so it’s not (2024)
Brat and It’s Completely Different but Also Still Brat (2024)
Grzegorz Walenda
Hi-Fi i Muzyka 02/2025
