
03.09.2019
min czytania
Udostępnij
Fantasy Records 2019
Ta płyta ma dwie wady, ale nie na tyle poważne, by nie zasługiwała na wysoką notę. Pierwsza to słaba okładka, druga – przewidywalność. Spodziewamy się, że Susan Tedeschi – sprawna gitarzystka i niezła wokalistka – oraz Derek Trucks, jej mąż i lider zespołu akompaniującego, powinni przedstawić popisowy zestaw nagrań, zwłaszcza że Derek to świetny gitarzysta, dwukrotnie obecny w zestawieniach stu najlepszych gitarzystów magazynu „Rolling Stone”. I rzeczywiście, obywa się bez niespodzianek. Album jest bardzo dobry, a w dodatku muzycy nie wzięli na warsztat standardów, jak często się im zdarza, lecz własne kompozycje. Repertuar także jest typowy dla nich – amerykański folk-rock z bluesową nutą. Powinno więc z lekka wiać nudą, a tymczasem naprawdę fajnie się tego słucha. „Signs” to jedna z pierwszych udanych płyt, na jakie trafiłem w 2019 roku. Na pewno znajdzie miejsce na półce z godnymi uwagi krążkami. Gdyby jeszcze nie ta okładka…
Grzegorz Walenda
Źródło: HFiM 05/2019
Przeczytaj także