Rickie Lee Jones – Balm in Gilead

17.09.2012

min czytania

Udostępnij

Rickie Lee Jones 2009

Interpretacja: k4 Realizacja: k4

Kobieta, która śpiewa dziewczęcym głosem, choć posługuje się nim w sposób profesjonalny. Tak najkrócej można scharakteryzować wrażenia po zapoznaniu się z nowym albumem Rickie Lee Jones – artystki 56-letniej, pochodzącej z Chicago, która pierwsze kroki stawiała na scenie w Los Angeles, a w 1979 roku otrzymała Grammy za debiutancki album. Recenzowałem jakiś czas temu jej płytę „It’s Like This” z roku 2000, rozchwytywaną przez miłośników folkowej ballady. To właśnie na niej dziewczęcy głos artystki, połączony z oszczędnym podkładem akustycznych gitar i rozmaitych perkusjonaliów, świetnie się sprawdził. Nic dziwnego, że akurat to wydawnictwo doczekało się niedawno edycji audiofilskiej. „Balm in Gilead” przynosi podobne nastroje. Tu też króluje akustyczna gitara i nie brakuje instrumentów perkusyjnych. Trudno się również oprzeć urokowi wyjątkowego głosu. Czasami słychać więcej instrumentów (Alison Krauss na skrzypcach, Bill Frisell na gitarze) oraz bogatsze harmonie wokalne (gościnnie śpiewają Ben Harper i Vic Chesnutt). Jedynie kompozycje nieco wolniej zapadają w pamięć i mniej chwytają za serce niż te, które znamy z wcześniejszych płyt. Mimo to „Balm in Gilead” mogę śmiało polecić każdemu, kto lubi melancholijny repertuar w mistrzowskim kobiecym wykonaniu.

Autor: Grzegorz Walenda
Źródło: HFiM 03/2010

Przeczytaj także

Eric Clapton Meanwhile

27.04.2025

Muzyka

Pop-rock

Eric Clapton – Meanwhile

Charli XCX – na czasie

24.04.2025

Muzyka

Sylwetki / monografie

Charli XCX – na czasie

Mercury Rev Born Horses

22.04.2025

Muzyka

Pop-rock

Mercury Rev – Born Horses

20.04.2025

Muzyka

Książki

Kwartet małych monografii

The The Ensoulment

17.04.2025

Muzyka

Pop-rock

The The – Ensoulment

15.04.2025

Muzyka

Fonografia

Nowości płytowe, zima 2025

12.04.2025

Muzyka

Pop-rock

Jon Anderson and The Band Geeks – True

W odmętach trzeciego nurtu Gunther Schuller i cała reszta

10.04.2025

Muzyka

Historie

W odmętach trzeciego nurtu – Gunther Schuller i cała reszta