Quiet Riot – Road Rage

26.03.2018

min czytania

Udostępnij

Frontiers 2017

Muzyka:k4 Realizacja:k3

Wiele starszych zespołów ma problem z odnalezieniem się na scenie, gdy minie ich pięć minut. Przeważnie otrzymujemy przewidywalne albumy, które jednak cieszą wiernych fanów zespołu. W tym wypadku jest znacznie gorzej. „Road Rage” to zwykła próba wyciągnięcia pieniędzy z kieszeni niezorientowanych słuchaczy. W tym momencie Quiet Riot to tylko naklejka na albumie. Z klasycznego składu zespołu pozostał jedynie perkusista Frankie Banali, którego gra nigdy nie była centralnym punktem kompozycji. Nie znajdziemy tu niczego, co zagwarantowało sukces „Metal Health”. Brakuje gitarowych solówek, chwytliwych wokali czy porywających kompozycji. Najbardziej zaś załamuje samo wykonanie. Nowemu wokaliście Seannowi Nicolsowi nie wystarcza skali, a co gorsza – stara się nas przekonać, że wcale tak nie jest, co skutkuje wieloma, bolesnymi dla wszystkich, górami. Realizacja również woła o pomstę do nieba. Całość brzmi płytko, a niskie rejestry zostały wyciągnięte, pomimo braku jakiejkolwiek ciekawej treści w partiach gitary basowej. Brzmienie perkusji zaś przypomina tani automat. Mamy tu do czynienia ze średnim hard rockiem w okropnej oprawie, który próbuje zwabić słuchaczy nazwą zespołu. Omijajcie szerokim łukiem.

Karol Wunsch
Źródło: HFiM 12/2017

Przeczytaj także

16.01.2025

Muzyka

Wydarzenia

Oasis – powrót na scenę

Rena Rolska

07.01.2025

Muzyka

Sylwetki / monografie

Rena Rolska – role jej życia

David Gilmour Luck and Strange

31.12.2024

Muzyka

Pop-rock

David Gilmour – Luck and Strange

27.12.2024

Muzyka

Pop-rock

Jack White – No Name

24.12.2024

Muzyka

Sylwetki / monografie

Billy Joel – młodszy dzięki AI

John Lennon Mind Games

22.12.2024

Muzyka

Winyl

John Lennon – Mind Games

Joan As Police Woman Lemons, Limes and Orchids

20.12.2024

Muzyka

Pop-rock

Joan As Police Woman – Lemons, Limes and Orchids

18.12.2024

Muzyka

Wydarzenia

Sting nostalgicznie