James Blunt – Some Kind of Trouble

25.08.2012

min czytania

Udostępnij

Atlantic Recording Corporation 2010 Dystrybucja: Warner Music

Interpretacja: k4 Realizacja: k4

Nie sądzę, aby wszyscy wiedzieli, że James Blunt jest byłym oficerem armii brytyjskiej. Ale dziś to chyba nie najważniejszy rozdział w jego CV. Krótką przygodę z wojskiem pewnie on sam rzadko wspomina, zbyt pochłonięty karierą sceniczną, która rozwija się dynamicznie. Kiedy w 2005 roku na listy bestsellerów trafiły melancholijne ballady „You’re Beautiful” i „Goodbye My Lover”, nie było chyba kobiety, która nie zakochałaby się w jego anielskim głosie. Blunt nie tylko świetnie śpiewa, ale też pisze udane piosenki. Jego trzecia już płyta to kolejny dowód. Mniej jest na niej ballad, a dominuje kalifornijski rock. Przykładem otwierające album nagranie „Stay The Night”, w którym autor opowiada o doskonałym dniu pod gorącym słońcem Las Vegas i o zbliżającej się upalnej nocy w ramionach nowo poznanej dziewczyny. Tego typu piosenek jest tu kilka i trzeba przyznać, że mimo oklepanej tematyki dobrze się ich słucha. Jedynie trzy utwory przywołują klimaty znane z „You’re Beautiful”. Są to „Best Laid Plans”, „No Tears” i „Calling Out Your Name”. To dla nich płytę kupią zapewne miłośnicy Blunta balladowego. Ale zapewniam, że i melomani lubiący żywsze rytmy odkryją na „Some Kind Of Trouble” sporo atrakcji.

Autor: Grzegorz Walenda
Źródło: HFiM 01/2011

Przeczytaj także

Eric Clapton Meanwhile

27.04.2025

Muzyka

Pop-rock

Eric Clapton – Meanwhile

Charli XCX – na czasie

24.04.2025

Muzyka

Sylwetki / monografie

Charli XCX – na czasie

Mercury Rev Born Horses

22.04.2025

Muzyka

Pop-rock

Mercury Rev – Born Horses

20.04.2025

Muzyka

Książki

Kwartet małych monografii

The The Ensoulment

17.04.2025

Muzyka

Pop-rock

The The – Ensoulment

15.04.2025

Muzyka

Fonografia

Nowości płytowe, zima 2025

12.04.2025

Muzyka

Pop-rock

Jon Anderson and The Band Geeks – True

W odmętach trzeciego nurtu Gunther Schuller i cała reszta

10.04.2025

Muzyka

Historie

W odmętach trzeciego nurtu – Gunther Schuller i cała reszta