DragonForce – Reaching Into Infinity

23.04.2018

min czytania

Udostępnij

earMusic 2017

Muzyka:k4 Realizacja:k3

DragonForce przez większą część swojej kariery wzbudzał skrajne emocje. Ich przerysowany power metal, bazujący praktycznie w całości na popisach gitarowych, przysporzył im rzeszy fanów i tyleż samo przeciwników. Zespół od kilku lat wycofuje się ze swej niszy na rzecz bardziej stonowanej klasyki gatunku. Jego najnowsze wydawnictwo kontynuuje tę tendencję. „Reaching Into Infinity” to porcja chwytliwego i solidnego power metalu. Wśród utworów charakterystycznych dla gatunku twórcy przemycili kilka interesujących eksperymentów z thrash, a nawet death metalem. Umiejętności muzyków nie wyparowały, ale popisy nie przesłaniają już treści utworów. Jedyny problem polega na tym, że scena, na której grupa się pojawia, jest dość zatłoczona. I choć wcześniejsze dokonania DragonForce odpychały część odbiorców, to jednak plasowały zespół we własnej, odrębnej kategorii. Na „Reaching Into Infinity” muzycy, naprawiając to, na co narzekali malkontenci, w pewien sposób pozbawili się wyjątkowości. Stonowanie kompozycji i trzymanie gitarowych solówek na wodzy mogą sprawić, że muzyka DragonForce przypadnie do gustu szerszej publiczności. Z drugiej strony, prawdopodobnie nie zachwyci starszych wielbicieli. Nie zmienia to faktu, że mamy do czynienia z jedną z lepszych płyt w tym gatunku od dłuższego czasu.

Karol Wunsch
Źródło: HFiM 01/2017

Przeczytaj także

Ukryte pod „Czarną maską”

23.01.2025

Muzyka

Wydarzenia

Ukryte pod „Czarną maską”

18.01.2025

Muzyka

Fonografia

Nowości płytowe – jesień 2024, cz. 1

16.01.2025

Muzyka

Wydarzenia

Oasis – powrót na scenę

Rena Rolska

07.01.2025

Muzyka

Sylwetki / monografie

Rena Rolska – role jej życia

David Gilmour Luck and Strange

31.12.2024

Muzyka

Pop-rock

David Gilmour – Luck and Strange

27.12.2024

Muzyka

Pop-rock

Jack White – No Name

24.12.2024

Muzyka

Sylwetki / monografie

Billy Joel – młodszy dzięki AI

John Lennon Mind Games

22.12.2024

Muzyka

Winyl

John Lennon – Mind Games