ATME – State of Necessity

15.12.2018

min czytania

Udostępnij

Atme 2018

Muzyka:k4 Realizacja:k3

Płyta ma tak pomysłową i staranną oprawę graficzną, że zanim zacząłem słuchać muzyki, gapiłem się na nią jak wół na malowane wrota. Sama dobra muzyka to trochę za mało.

Słuchacz potrzebuje porywającej koncepcji, która przekona go do dźwięków. Oraz dźwięków, które na dalszym etapie go nie zawiodą. Tutaj, na szczęście, jest dobrze. Otrzymujemy bardzo ciekawą mieszankę postrocka i brzmień przestrzennych, momentami orientalizujących, w stylu zeppelinowskim, a czasem sentymentalnych, w estetyce cold wave. Dziennikarze piszą, że ATME inspiruje się amerykańskim Toolem i… mają rację. Nie jest to jednak kopiowanie, a bardzo inteligentna inspiracja. Z tego względu fani czekający na kolejny krążek formacji z Miasta Aniołów mogą sobie umilić czas omawianą płytą. Większość utworów to dynamiczne struktury, oparte na noise’owych riffach i melodyjnym śpiewie. Zdarzają się też momenty ciche, kosmiczne i hipnotyzujące. Wówczas robi się jeszcze lepiej, bo zespół w każdym momencie ma na siebie błyskotliwy pomysł, a w spokojniejszych fragmentach słychać to nawet wyraźniej.

Michał Dziadosz
Źródło: HFiM 09/2018

Przeczytaj także

Ukryte pod „Czarną maską”

23.01.2025

Muzyka

Wydarzenia

Ukryte pod „Czarną maską”

18.01.2025

Muzyka

Fonografia

Nowości płytowe – jesień 2024, cz. 1

16.01.2025

Muzyka

Wydarzenia

Oasis – powrót na scenę

Rena Rolska

07.01.2025

Muzyka

Sylwetki / monografie

Rena Rolska – role jej życia

David Gilmour Luck and Strange

31.12.2024

Muzyka

Pop-rock

David Gilmour – Luck and Strange

27.12.2024

Muzyka

Pop-rock

Jack White – No Name

24.12.2024

Muzyka

Sylwetki / monografie

Billy Joel – młodszy dzięki AI

John Lennon Mind Games

22.12.2024

Muzyka

Winyl

John Lennon – Mind Games