Arcturus – Arcturian

21.02.2016

min czytania

Udostępnij

Prophecy Productions 2015

Muzyka:k4 Realizacja:k4 Po długiej nieobecności na scenie pionierzy black metalowej awangardy wracają w niezłej formie, choć nie tak przełomowi, jak kiedyś. Grupa prawdopodobnie wyszła z za- łożenia, że to, co było niespotykane dziesięć lat temu, pozostanie takie również dzisiaj. W rezultacie otrzymaliśmy black metal z czystym wokalem, zatrzę- sieniem elementów symfonicznych oraz dużą ilością elektroniki. Nie brzmi to zbyt oryginalnie. Mimo to „Arcturian” nie jest złym albumem. Łatwiej znaleźć szczęście w Sosnowcu niż mierną kompozycję na tej płycie. W piosenkach użyto wszelkich środków, by płynnie przechodziły między nastrojami. Elektroniczne intra przypominają bardziej dark ambient niż metal. Przechodzą później w ciężką podwójną stopę, gitarowe tremolo oraz growle albo energiczne wokale, którym towarzyszy akompaniament orkiestry. Do wysokiego śpiewu Simena Hestnæsa trzeba przywyknąć, a wielbicieli black metalowej tradycji nie ucieszy fakt, że posługuje się on niemal wyłącznie czystym wokalem. Gitary przez większość czasu trzymają się na uboczu i przypominają o sobie, gdy nadchodzi czas na solówkę. Hellhammer za zestawem perkusyjnym raczej stara się popisywać szybkością, lecz ze spokojniejszymi fragmentami też radzi sobie nieźle. Nowego dzieła Arcturusa słucha się dobrze, jednak powiewu świeżości trzeba poszukać gdzie indziej. Karol Wunsch
Źródło: HFiM 09/2015

Przeczytaj także

Ukryte pod „Czarną maską”

23.01.2025

Muzyka

Wydarzenia

Ukryte pod „Czarną maską”

18.01.2025

Muzyka

Fonografia

Nowości płytowe – jesień 2024, cz. 1

16.01.2025

Muzyka

Wydarzenia

Oasis – powrót na scenę

Rena Rolska

07.01.2025

Muzyka

Sylwetki / monografie

Rena Rolska – role jej życia

David Gilmour Luck and Strange

31.12.2024

Muzyka

Pop-rock

David Gilmour – Luck and Strange

27.12.2024

Muzyka

Pop-rock

Jack White – No Name

24.12.2024

Muzyka

Sylwetki / monografie

Billy Joel – młodszy dzięki AI

John Lennon Mind Games

22.12.2024

Muzyka

Winyl

John Lennon – Mind Games