
08.10.2022
min czytania
Udostępnij
DUX 2021
Z Piotrem Maszyńskim (1855-1934) mają kontakt wszyscy Polacy w okolicy Bożego Narodzenia. Około roku 1930 ten kompozytor, dyrygent, nauczyciel muzyki i tłumacz przełożył najsłynniejszą kolędę w dziejach – „Stille Nacht” – i odtąd „Cicha noc” stała się jej powszechnie przyjętą polskojęzyczną wersją. Maszyński był jednym z najaktywniejszych animatorów życia muzycznego swoich czasów, jednak jego dorobek kompozytorski popadł w zapomnienie. Wykonywano pojedyncze pieśni, zaś w dziedzinie fonografii pozostawał białą plamą. Jolanta Pawlik, od lat systematycznie przywracająca obiegowi wokalnemu wszystkie pieśni Moniuszki, zreanimowała Piotra Maszyńskiego. W prapremierowym projekcie wzięła udział jako pianistka, a do śpiewania zaprosiła Liliannę Zalesińską. Album zawiera 22 pieśni – przekrój dorobku Maszyńskiego. Powstały do wierszy klasyków poezji (jak Mickiewicz, Asnyk), do utworów poetów dziś zapomnianych (np. Bukowiński, Święcicki) oraz tekstów ludowych. Maszyński umiejętnie wykorzystuje potencjał brzmienia słów i przebiegu poetyckiej frazy. Mistrzowsko buduje napięcie (ballada „Renegat”), czerpie inspirację z ekspresji przyrody („Przez wały chmur”). Interpretacja Zalesińskiej naturalnie wypływa z zamysłu poetycko-muzycznego. Dramatyzm bądź liryzm dyktują barwę głosu i frazowanie; zmatowienie, wyostrzenie, schropawienie to zabiegi stosowane przez śpiewaczkę dla celów wyrazowych. Piękna premiera.
Hanna i Andrzej Milewscy
Przeczytaj także