![](https://www.hi-fi.com.pl/wp-content/uploads/2024/04/Karlowicz_SymphonicPoems2.jpg)
18.09.2012
min czytania
Udostępnij
Warsaw Philharmonic Orchestra/Antoni Wit Naxos 2008 Dystrybucja: CMD
Oto druga z płyt rejestrujących komplet poematów symfonicznych Mieczysława Karłowicza, a wydanych przez Naxos w stulecie śmierci kompozytora. Krążek zawiera trzy utwory: „Powracające fale”, „Smutną opowieść” i „Odwieczne pieśni”. Antoni Wit, który na pierwszym woluminie z zestawu dyrygował warszawską Filharmonią Narodową, tym razem stanął na czele nowozelandzkiej Symphony Orchestra, zaś sesja nagraniowa odbyła się w Wellington. Melomanom nasuwa się pytanie, dlaczego poematy rozlokowano właśnie w taki sposób i przydzielono do tej, a nie innej orkiestry. Nasza hipoteza jest taka, że na kompakcie „polskim” znalazły się dzieła o silniejszym pierwiastku narracyjnym, podczas gdy na „nowozelandzkim” dominuje pierwiastek refleksyjny. W realizacji tego nagrania mniejszą wagę przywiązywano do przestrzenności planów akustycznych, za to kładziono nacisk na siłę tutti. Bardzo pięknie wypada efekt cyklicznej dynamiki i falującego brzmienia w, nomen omen, „Powracających falach”. Interpretacja „Odwiecznych pieśni” zaskakuje drapieżnością, wręcz iście bartokowską brutalnością (w częściach skrajnych – „Pieśni o wiekuistej tęsknocie” i „Pieśni o wszechbycie”). W „Smutnej opowieści” efektownie prezentuje się kulminacyjny moment z tam-tamem. Muzyka Karłowicza bez wątpienia zasługuje na miejsce w światowym kanonie repertuarowym. Bez nagrań trudno to osiągnąć. Tak jak Szymanowski trafił na swojego Simona Rattle’a, może Karłowiczowi los zesłał Naxos i Wita?
Autor: Hanna i Andrzej Milewscy
Źródło: HFiM 02/2010
Przeczytaj także