19.06.2014
min czytania
Udostępnij
Dagna Sadkowska (skrzypce), Michał Górczyński (klarnet i kl. basowy), Paweł Nowicki (instr. perkusyjne), Piotr Nowicki (fortepian), Robin Raimbaud „Scanner” (electronics) Dux 2012
Dla niektórych konserwatywnych lub leniwych instrumentalistów wykonywanie muzyki współczesnej wciąż jest dopustem Bożym. Nie bardzo wiadomo, co grać, a do tego można zniszczyć instrument. Zaiste, kiedy nie ma dyrygenta, a partytura składa się z kolorowych smug, figur geometrycznych, diagramów lub elaboratów, ten i ów muzyk może się poczuć jak krowa bez dzwonka. Jednak dla pewnej grupy profesjonalistów taka sytuacja oznacza wiatr w żagle; mogą wejść w rolę współtwórców dzieła bardziej niż w przypadku tradycyjnych partytur. Enigmatyczne wskazówki autora należy wypełnić inwencją i wyobraźnią, zaś projekcja partytury graficznej w tle wykonania na żywo staje się multimedialną scenografią, elementem spektaklu (brawo za zamieszczenie przykładów w książeczce). Renomowane Kwartludium, zasilone przez didżeja klasyki – Scannera, wykonuje utwory (z lat 1976-2012) kompozytorów skandynawskich i polskich, w tym świeżo zamówione przez zespół u Aleksandry Gryki, Sławomira Wojciechowskiego, Dariusza Przybylskiego i Jerzego Kornowicza. Cechy wspólne muzyki z tej płyty to dużo przestrzeni, szumiących smug i plam sonorystycznych oraz skojarzeń z Kosmosem. Współpraca pięciorga wykonawców narzuca dyscyplinę rytmiczno-konstrukcyjną. Najsilniej zapada w pamięć utwór najdłuższy, dziesięciominutowy „Gullfoss” Jerzego Kornowicza, o wciągającej, fascynującej narracji.
Autor: Hanna Milewska
Źródło: HFiM 12/2013
Przeczytaj także