
16.04.2020
min czytania
Udostępnij
Fundacja In Canto, Ars Sonora, Mikroklimat 2019
„[…] wielogłosowy śpiew zespołu Jerycho traktuję jako swoiste rozwinięcie, jako odważny dowód na głębokie odniesienie tego rodzaju ekspresji wokalnej do różnych pokładów polskich tradycji – od monodii, przez heterofonię, imitacje, improwizację, aż do bardzo współczesnych sekundowo- -kwintowych harmonii, zawieszonych gdzieś pomiędzy organum czy śpiewem burdonowym […] a soczyście polskimi brzmieniami chóralnej sonorystyki” – pisze muzykolog i pieśniarka folkowa Weronika Grozdew- -Kołacińska. Mówiąc prościej: grupa kierowana przez Bartosza Izbickiego zrywa z praktyką jednogłosowego wykonywania tradycyjnych polskich pieśni religijnych. Wokaliści Jerycha wzorują się na śpiewie ludowym (z różnych regionów kraju), w którym śpiewacy spontanicznie intonują drugi, a nawet trzeci głos, jednocześnie zwielokrotniając (w zależności od liczby wykonawców) ich obsadę. Członkom Jerycha, wszak wszechstronnie wykształconym profesjonalistom, z godną podziwu łatwością przychodzi śpiew spontaniczny, naturalny, żarliwie „chropawy”, pewny intonacyjnie i rytmicznie, lecz nietracący nic z indywidualizmu składowych linii wokalnych. Tylko w jednym utworze śpiewakom towarzyszy ascetyczny akompaniament organowy. Kolejność pieśni na kompakcie odwzorowuje przebieg wydarzeń Męki Pańskiej; dramatyzm i ból są potęgowane przez pogłos świątynnego wnętrza. Słuchając tego pięknego nagrania, warto przeczytać zamieszczony w książeczce błyskotliwy esej Roberta Pucka o motywie czaszki w kulturze (tytułowa Golgota to „miejsce czaszek”).
Hanna Milewska
Źródło: HFiM 03/2020
Przeczytaj także