![](https://www.hi-fi.com.pl/wp-content/uploads/2024/04/6-04cd042016cd042016-009.jpg)
03.08.2016
min czytania
Udostępnij
Deutsche Grammophon 2015
Muzyka: Realizacja:
Placido Domingo, jeden z najsłynniejszych i najbardziej wszechstronnych tenorów współczesnych, kończy 75 lat. Na scenie operowej debiutował jako dwudziestolatek w 1961 roku, w Meksyku. Śpiewał wtedy partię Alfreda w „Traviacie”. Złoty okres jego kariery to ostatnie trzy dekady XX wieku. Obecnie Domingo występuje rzadko i przyjmuje partie barytonowe (w 2014 roku w Salzburgu zastąpił go Artur Ruciński); zajmuje się też dyrygowaniem i patronuje konkursom wokalnym. Deutsche Grammophon wydał podwójny jubileuszowy album, dokumentujący najlepsze nagrania Hiszpana z lat 1972-2005. Na pierwszej płycie znalazły się arie operowe; na drugiej – rozmaite pieśni: popularne, religijne, neapolitańskie, a nawet aranżacja jednej z pieśni Wagnera z cyklu „Wesendonck Lieder” – w sumie aż 165 minut muzyki. Kolejność ścieżek nie jest chronologiczna. To antologia wspomnień, ponownych wzruszeń i zachwytów (choćby nad fragmentem pamiętnego koncertu trzech tenorów w Rzymie w 1990), a przede wszystkim – narastającego podziwu dla pracowitości śpiewaka, który opanował olbrzymi, trudny repertuar, od Rossiniego (jedyna barytonowa aria na płycie – z „Cyrulika sewilskiego), poprzez Verdiego i Wagnera, do Pucciniego. Głos na przestrzeni lat zmienił się, zgęstniał, trochę ściemniał i zmatowiał, ale nie stracił energii i ekspresji, a talent aktorski zawsze był mocną stroną Dominga. Jego interpretacje arii z „Afrykanki” Meyerbeera, „Marty” Flotowa, „Lohengrina” Wagnera czy interpretacje evergreenów jak np. „Amapola” – to wciąż rewelacja. Andrzej Milewska
Źródło: HFiM 04/2016
Przeczytaj także