
02.08.2018
min czytania
Udostępnij
DUX 2017
Niepozorny tytuł „Współczesna muzyka z Gdańska vol. 2” mógłby być zaledwie podtytułem albumu, gdyby tytuł właściwy pożyczyć od powieści Żeromskiego: „Wiatr od morza”. Wichry, fale, burze, niepokój – oto klimat muzyki twórców związanych z nadmorskim miastem. Utwory z lat 2014-2016 są dziełem dwóch pokoleń kompozytorskich. W tym gronie Andrzej Dziadek (ur. 1957) i Krzysztof Olczak (ur. 1956) to ojcowie, zaś Sławomir Zamuszko (ur. 1973) i Tadeusz Dixa (ur. 1983) to dojrzali synowie. Wszyscy oni są wykładowcami gdańskiej Akademii Muzycznej. Każda kompozycja ma jakiś charakterystyczny rys, dzięki któremu nie sposób jej nie zapamiętać, a przecież o to chodzi w sztuce. W „Pomeranii” Dziadka, uwerturze na orkiestrę kameralną, pojawia się demoniczny motyw budzący skojarzenia ze słynnym „Malo” z „The Turn of the Screw” Brittena. „Ballada” Dixy kapitalnie operuje strukturą segmentów, jest jak wciąż zaczynana podróż, jak muzyczny „Dzień świstaka”. „Sinfonietta” Zamuszki to skrząca się pomysłami narracyjnymi baśń o dziecku zamkniętym w ciemnym pokoju. Koncert na flet i orkiestrę Olczaka (brawo solista!) zachwyca fragmentami solowych niby-kadencji o jazzowym oddechu. Wiatr, jak słychać, inspiruje
Hanna i Andrzej Milewscy
Źródło: HFiM 05/2018
Przeczytaj także