25.08.2012
min czytania
Udostępnij
Il Canto/Michał Straszewski Dux 2010
W muzyce polskiej XVII wieku Bartłomiej Pękiel zajmuje miejsce nie mniej ważne niż Moniuszko w wieku XIX. Kapelmistrz na Zamku Królewskim w Warszawie za panowania Wazów, a następnie kapelmistrz katedry na Wawelu, dostarczał instytucjom państwowo-kościelnym oprawy muzyczne w najwyższym gatunku. Najkunsztowniejsze jego msze wielogłosowe były pisane dla zespołu wawelskich rorantystów, czyli śpiewających księży. Dziś te utwory są wykonywane najczęściej przez grupy wokalne o różnopłciowym składzie, co deformuje nieco pierwotnie założony efekt brzmieniowy. Z takąż wersją mamy do czynienia w omawianym dziś przypadku i od razu musimy wyznać, bez mizoginizmu w podtekście, że w tym zestawie panowie robią lepsze wrażenie – są bardziej precyzyjni intonacyjnie i wyraziści interpretacyjnie. Ale nie to jest najważniejsze. Jako kolektyw twórczy Il Canto prezentuje się świetnie. Głosy są dobrane trafnie pod względem barwy i wolumenu i zgrane, a proporcje między nimi zostały prawidłowo wyważone. Pięknie, szlachetnie współbrzmią, a indywidualne linie melodyczne są prowadzone stabilnie, naturalnie, żarliwie (jak w Sanctus i Benedictus z „Missa Pulcherrima”). Niespieszne tempa (choćby w Credo w „Missa brevis”) kierują uwagę słuchacza także na przekazywane prawdy wiary. Il Canto zaśpiewał motet „Salvator Orbis” jak skoczną pastorałkę. Materiał z płyty w większości zarejestrowano w latach 1996-97. Chwała Bogu, że wreszcie został wydany.
Autor: Hanna i Andrzej Milewscy
Źródło: HFiM 01/2011
Przeczytaj także