30.09.2012
min czytania
Udostępnij
Plácido Domingo Deutsche Grammophon 2008 Dystrybucja: Universal
Pomysłodawcą tego nagrania jest Plácido Domingo. Postanowił on śpiewem zaświadczyć o szacunku, jakim darzył nieodżałowanego Papieża Polaka. Uważa go za największego z ludzi, których dane mu było poznać. Wyznaje, że wybór Jana Pawła II powitał jako zwiastun końca komunizmu i siłę, wspomagającą działalność robotników zrzeszonych w „Solidarności”. Domingo, katolik, zainteresował się też poezją papieża. „Tryptyk rzymski”, jako utwór skomplikowany filozoficznie, zostawił poza polem zainteresowań. Do umuzycznienia (przez zaprzyjaźnionych kompozytorów) wybrał wiersze młodego Karola Wojtyły – o Bogu, duszy, pracy i matce. Wykonywane są po hiszpańsku, włosku i angielsku. Do udziału w projekcie Domingo zaprosił wokalistów młodszego pokolenia: Josha Grobana, Katharine Jenkins, Andreę Bocellego, Vanessę Williams i Plácido Domingo juniora. W pięciu utworach występują w duecie ze słynnym śpiewakiem, ale, szczerze mówiąc, nie wnoszą nic od siebie. Jedynie Vanessa Williams próbuje zaznaczyć własny styl i temperament, urozmaicając linię melodyczną. Piosenki utrzymano w archaicznej, kiczowatej poetyce przebojów festiwalu w San Remo z lat 70. Są to proste, dość monotonne i miłe dla ucha melodie w orkiestrowej aranżacji, opartej na fundamencie sekcji smyczkowej, z dyskretnymi solówkami oboju, fletu czy harfy. Domingo tylko raz porzuca ciepełko na rzecz śpiewu pełnego emocji – w finałowym utworze „Madre”. Po stokroć wolę Jana Pawła II przerobionego na rapera (hit „Pater Noster”) niż sprowadzonego do roli tekściarza.
Autor: Hanna Milewska
Źródło: HFiM 09/2009
Przeczytaj także