10.04.2018
min czytania
Udostępnij
ACT Music 2017
Płyty sygnowane przez perkusistów potrafią zaskakiwać. Spodziewamy się po nich karkołomnych solówek, tymczasem okazuje się, że tych ostatnich jest jak na lekarstwo. Dominują za to utwory melodyjne, z innymi instrumentami w roli głównej. Tak właśnie się dzieje na omawianym albumie. Wolfgang Haffner przez cały czas kontroluje rytm wydarzeń, ale też pozwala każdemu z towarzyszących mu muzyków pokazać umiejętności. A zaprosił do współpracy naprawdę świetnych instrumentalistów. Larsa Danielssona znamy z kooperacji z Leszkiem Możdżerem. Na „Kind of Spain” kontrabasista nie tylko czaruje niskimi dźwiękami, ale też jest współkompozytorem kilku utworów. Samodzielnie zaś napisał „Pasodoble”, doskonale wpisujące się w hiszpańskie klimaty, dominujące na płycie. Skład uzupełniają Jan Lundgren na fortepianie i Christopher Dell na wibrafonie. Sporo jest też gitary akustycznej, na której gra Daniel Stelter. Na uwagę zasługuje również trębacz Sebastian Studnitzky i jego interpretacja tematu Chucka Mangione z filmu „Dzieci Sancheza”. Oryginał niełatwo przebić, ale wersja Studnitzky’ego ma w sobie coś urzekającego. A ponieważ album jest utrzymany w rytmach hiszpańskich, nie mogło zabraknąć tematu „Spain” Chicka Corei. Podsumowując – „Kind of Spain” to świetnie zagrany, melodyjny jazz z klasą.
Grzegorz Walenda
Źródło: HFiM 01/2017
Przeczytaj także