
23.08.2012
min czytania
Udostępnij
Magic Records 2010
Choć oficjalna dyskografia Diany Krall rozpoczyna się od „Stepping Out” (1993), to za jej debiut można uznać materiał zawarty na „Heartdrops”. Zarejestrowano go w 1990 w Szwajcarii, gdzie Diana – wówczas mało znana wokalistka – śpiewała w klubach jazzowych, a pomysłodawca albumu, puzonista i kompozytor Vince Benedetti, dorabiał jako taksówkarz. Poznali się, gdy wiózł ją na koncert. Wkrótce zaproponował nagranie płyty z własnymi utworami. Całość, po masteringu, wydano dopiero w 2003. Do polskiego słuchacza album trafił w ubiegłym roku. „Heartdrops” ukazuje Dianę Krall wykonującą muzykę najbardziej zbliżoną do jazzu. Już wtedy dysponowała niezłą techniką wokalną, wyczuciem swingu i ciekawą barwą głosu, która później stała się jej znakiem rozpoznawczym. Płyta zaczyna się dość niepozornie, ale im dalej, tym lepiej. Kulminację osiąga w „Evidence”, gdzie mamy też brawurowe solo Diany na fortepianie. W tym momencie album mógłby się w zasadzie zakończyć, ale wydawca dorzucił jeszcze radiowe wersje utworów „Detroit Blues” i „My Love”. W nagraniach ważną rolę odegrał lider Vince Benedetti (kompozytor, autor tekstów i aranżacji) oraz interesujący wokalista i gitarzysta Martien Oster. Płyta adresowana do fanów Diany Krall, którzy chcieliby uzupełnić kolekcję.
Autor: Bogdan Chmura
Źródło: HFiM 03/2011
Przeczytaj także