08.08.2012
min czytania
Udostępnij
ECM 2011
Perkusistka i kompozytorka Marilyn Mazur najczęściej bywa kojarzona z Milesem Davisem, z którym występowała i nagrywała w drugiej połowie lat 80. Ma też na koncie współpracę m.in. z Waynem Shorterem, Gilem Evansem i Janem Garbarkiem. Od lat realizuje również własne projekty. Do najnowszego zaprosiła brytyjskiego pianistę Johna Taylora, basistę Andersa Jormina (znanego u nas z koncertów i nagrań z Tomaszem Stańką) oraz fantastyczną wokalistkę z Norwegii – Josefine Cronholm – którą bez cienia przesady można uznać za drugą liderkę tej formacji (szkoda, że ECM dostrzegł ją tak późno). Album rozpoczynają dwie eteryczne ballady z Cronholm w roli głównej. Mniej więcej od trzeciego utworu muzyka zaczyna się rozwijać w różnych, czasem zaskakujących kierunkach. Pojawiają się elementy etniczne (Mazur wykorzystuje wiele instrumentów z różnych części świata, m.in. gongi, bębny, dzwonki), odcinki polifoniczne, freejazzowe i efekty kolorystyczne (plamy barwne, preparacje fortepianu). Rozluźnieniu ulegają forma i warstwa metrorytmiczna utworów. Poszerza się przestrzeń – znaczenia nabierają pauzy, pojedyncze dźwięki i szmery. Wszystko to mocno oddziałuje na wyobraźnię odbiorcy, wciągając w wielowątkową opowieść. „Celestial Circle” to muzyka „ponad gatunkami”. Otwarta, niedopowiedziana, nie dająca się zamknąć w schemacie.
Autor: Bogdan Chmura
Źródło: HFiM 2/2012
Przeczytaj także