Jonny Lang – Signs

21.12.2017

min czytania

Udostępnij

Mascot Music 2017

Muzyka: k4 Realizacja: k4

Na „Signs” Jonny Lang daje się poznać melomanom z drapieżnej strony. Dynamiczne kawałki tym razem dominują, a dźwięk gitary poddano elektronicznej obróbce, co dodaje mu pazura. Również partie wokalne mają metalowo-grunge’owy charakter. Zdarza się, że Lang balansuje w nich na granicy krzyku. Mimo że na wcześniejszych płytach nie brakowało energii, to tu jest jej zdecydowanie więcej. Ale obok repertuaru dynamicznego, słyszymy również Langa takiego, jakiego od 22 lat dobrze znamy. Nagranie „Snakes” przypomina zaś twórczość Toma Waitsa. Muzyk debiutował w 1995 roku albumem „Smokin’”, jeszcze pod szyldem Kid Jonny Lang & The Big Bang. Miał wówczas zaledwie 14 lat. Od tamtej pory nagrał siedem płyt studyjnych i dorósł. Omawiany longplay ukazał się cztery lata po poprzednim krążku – „Fight For My Soul” i pewnie stąd istotne zmiany w stylistyce. Na „Signs” nie znajdziemy tak wielu ballad, a nastrój łagodnieje dopiero pod koniec płyty. Przy trzech ostatnich utworach można się zrelaksować, jeśli komuś nie przeszkodzi fuzzowa gitara w „Wisdom”. Fantastycznie brzmi refren w finałowym „Singing Songs”.

Grzegorz Walenda
Źródło: HFiM 09/2017

Przeczytaj także

Same nowości – jesień/zima 2024, część 3

12.03.2025

Muzyka

Fonografia

Same nowości – jesień/zima 2024, część 3

Peter Frampton – wśród najlepszych

27.02.2025

Muzyka

Wydarzenia

Peter Frampton – wśród najlepszych

Kasia Nova Kochać Wydanie własne/e-muzyka 2024

20.02.2025

Muzyka

Winyl

Kasia Nova – Kochać

Charles Mingus – jazz z dynastii Ming

20.02.2025

Muzyka

Sylwetki / monografie

Charles Mingus – jazz z dynastii Ming

Marcin Wargocki Droga

10.02.2025

Muzyka

Winyl

Marcin Wargocki – Droga

Nowości płytowe – jesień 2024, cz. 2

10.02.2025

Muzyka

Fonografia

Nowości płytowe – jesień 2024, cz. 2

The Cure wracają do studia

01.02.2025

Muzyka

Wydarzenia

The Cure wracają do studia

Ukryte pod „Czarną maską”

23.01.2025

Muzyka

Wydarzenia

Ukryte pod „Czarną maską”