30.09.2012
min czytania
Udostępnij
Label Bleu 2008 Dystrybucja: CMD
Jeśli ktoś lubi kontrabas w połączeniu z lekko przesterowaną gitarą elektryczną – nie wypuści tej płyty z ręki. Henri Texier przygotował melomanom prawdziwą ucztę. Zebrał sześć standardów jazzowych i poddał je finezyjnej obróbce. Pomogli mu trzej utalentowani sidemani – syn Sébastien, grający na saksofonie i klarnecie, Manu Codjia na gitarze oraz Christophe Marguet na perkusji. Album otwiera „Beautiful Love” Victora Younga. Texier gra melodię na kontrabasie, a rytm na talerzach trzyma Marguet. Po chwili dołącza gitara elektryczna. Potem saksofon wtapia się w dźwięki gitary, tak że trudno go zauważyć, aż w pewnym momencie odzywa się głośniej i odtąd już do końca pozostanie na pierwszym planie. Właśnie standardy decydują o walorach krążka, a „Beautiful Love” to tylko jedna z perełek w tym zestawie. Długo by szukać równie wdzięcznych interpretacji „In A Sentimental Mood” czy „God Bless The Child”. Jedynie „I Love You” nie brzmi tak, jak można by oczekiwać. Wydaje się, że została zagrana za szybko. Może muzycy mieli w takim podejściu do kompozycji Cole’a Portera jakiś cel, ale tym razem zawiedli. Większość zawartości albumu pozostaje jednak atrakcyjna, a dodatkowo wyróżnia się audiofilską realizacją.
Autor: Grzegorz Walenda
Źródło: HFiM 09/2009
Przeczytaj także