03.10.2014
min czytania
Udostępnij
Universal Music Polska 2013 Muzyka: Realizacja:
W ostatnich latach spora grupa wokalistek zasypuje nas lekkostrawnymi produktami łączącymi jazz, pop, elektronikę i ethnic. Na szczęście nie jest to dominujący trend. Wciąż powstają ambitne albumy, stawiające słuchaczowi wysokie wymagania. Za taki można śmiało uznać „Breathing” Anny Gadt, nagrany z trójką młodych muzyków. Stylistyka płyty wpisuje się w nurt nazywany umownie „jazzem europejskim” – wyrafinowana melodyka i rozluźniona warstwa rytmiczna współgrają tu z impresyjnym klimatem i przestrzennym brzmieniem. Gadt śpiewa delikatnym, ale dobrze osadzonym głosem i porusza się głównie w środkowym, naturalnym dla niej rejestrze. Stosowane środki wokalne – od płynnej kantyleny po improwizacje i efekty brzmieniowe – mają na celu wydobycie wszystkich niuansów tekstu. Są zawsze podporządkowane ogólnej koncepcji utworu; współtworzą jego formę i charakter. W zespole Anny Gadt wyróżnia się pianista Łukasz Ojdana, którego powściągliwe, acz misterne sola wchodzą w ciekawe interakcje z linią wokalu lub rozwijają się w niezależne wątki. Moją uwagę zwróciły „Rebirth” oraz „Liryka śpiącego” do słów Mirona Białoszewskiego (jedyny utwór zaśpiewany po polsku), gdzie wzmaga się dynamika, ekspresja wokalistki i gra tria, skręcającego w stronę free. Wspaniały album. Muzyka, która oddycha. Osobne brawa za projekt graficzny okładki.
Autor: Bogdan Chmura
Źródło: HFiM 03/2014
Przeczytaj także