17.04.2013
min czytania
Udostępnij
J.C. Koncert 2012
Alek Korecki w świecie rodzimego awangardowego jazzu znany jest już od dobrych trzech dekad. Również trzon jego formacji Z całym Szacunkiem Dzika Świnia pracuje razem od dłuższego czasu. To jednak za sprawą najnowszego krążka „Korek” proklamował – prawda, że niezbyt serio – powstanie nowego gatunku muzycznego! „Freak Kiss” jest oficjalnie pierwszym reprezentantem dziwacznej odmiany jazzu określonej przez autora jako „freak jazz”. Najbardziej „freakowy” w muzyce kwartetu jest oczywiście szalony saksofon altowy Koreckiego. Ale nie tylko on przykuwa uwagę. Wojtek Ruciński jest jednym z niewielu w Polsce muzyków grających na niezwykłym instrumencie, jakim jest chapman stick. Jego partie, w tym i solowe, już od otwierającej krążek kompozycji „Flety leśne” nadają Dzikiej Świni jeszcze wyraźniejszy charakter. Idealnie współgrają też z nisko strojoną gitarą basową Tomasza Grochowalskiego, który razem z Karolem Ludewem tworzy mocną sekcję rytmiczną. Chociaż Dzika Świnia to zespół Koreckiego, to każdy z muzyków wnosi tu dużo siebie. Motywy grane wspólnie rwą się w dziwnych rytmach i przerywają niespodziewanie, by kiedy indziej przeradzać się w efektowne sola („Chocz”, „Ośmiołap”) lub urokliwe partie instrumentalne („Wypływa”). Odważni słuchacze niech spróbują zmierzyć się z freak jazzem!
Autor: Bartosz Szurik
Źródło: HFiM 10/2012
Przeczytaj także