Aesthetix to kolejna firma, która powstała w high-endowo banalny sposób. Jim White uznał, że nie może znaleźć na rynku lampowego przedwzmacniacza gramofonowego, który będzie w stanie prawidłowo zagrać z posiadaną przez niego wkładką Koetsu. Nie pozostało mu więc nic innego, jak zbudować go samemu.