Vincent odświeżył popularny model wzmacniacza zintegrowanego. Od swojego poprzednika SV-237MKII różni się przede wszystkim wyposażeniem w odbiornik Bluetooth, ale producent deklaruje również ulepszenia układu wewnętrznego.
Tak jak wersja z dopiskiem SV-237MK, pochodząca z 2017 roku, SV-237MKII został wyposażony zarówno w wejścia analogowe (3 RCA), jak i cyfrowe. Tym razem jednak do optycznego i koaksjalnego dołączyła antenka Bluetooth, umożliwiająca przesyłanie piosenek bezpośrednio z telefonu i tabletu. Obsługiwane są formaty WAV, FLAC, APE, LPCM, MP3, ACC, AC3 i WMA. Vincent SV-237MKII pozostał wzmacniaczem hybrydowym. Całość zaprojektował Frank Blöhbaum. W przedwzmacniaczu pracują dwie lampy 6N1P NOS, a w stopniu wyjściowym – tranzystory. Dzięki nim dysponuje więcej niż przyzwoitą mocą 150 W/8 Ω, która wzrasta do 250 W/4 Ω. Pierwszych 10 watów jest oddawanych w klasie A. Może się więc okazać, że posiadacze kolumn o wysokiej skuteczności oraz melomani słuchający cicho będą wykorzystywali głównie ten optymalny pod względem brzmieniowym zakres mocy. Wśród gniazd znajdziemy jeszcze: wyjście słuchawkowe 6,35 mm (na duży jack), wyjście z pętli magnetofonowej, pre out (do drugiej końcówki mocy albo aktywnego subwoofera) oraz zdublowane terminale głośnikowe, ułatwiające bi- -wiring. Wzmacniacz Vincenta ma wymiary 15,2/43/43,5 cm (w/s/g) i waży 20,4 kg. Pasmo przenoszenia zawiera się w przedziale 20 Hz – 50 kHz (+/-2 dB). Czułość wejściowa wynosi 300 mV, sygnał/szum: > 90 dB, a THD: < 0,1% (1 kHz, 1 W). Do wyboru przewidziano dwie wersje wykończenia: czarną oraz srebrną. Vincent SV-237MKII jest już dostępny w sklepach.
Kosztuje 11630 zł.
