
22.05.2023
min czytania
Udostępnij
Simply 845 nawiązuje do flagowego modelu Absolute 845, ale jest od niego znacznie mniejszy i przystępniejszy cenowo. Najnowsza konstrukcja Giovanniego Sachetti to 23 W na kanał, z czystego single- -ended i bezpośrednio żarzonych triod 845. Jeżeli chodzi o świat audiofilski, to wspinamy się na szczyty puryzmu, wyrafinowania, ale też szlachetnej prostoty.
takiego pozornie nieskomplikowanego wzmacniacza wymaga stosowania najwyższej klasy podzespołów – zwłaszcza transformatorów wyjściowych – oraz doboru komponentów z minimalną tolerancją. Dopiero wtedy wzmacniacz pokazuje wszystkie zalety tradycyjnej techniki lampowej, sprytnie skrywając jej niewielką sprawność i limitowaną moc. Czaruje odbiorcę brzmieniem tak, że ten zapomina o otaczającym go świecie. A Unison umie zrobić single-ended jak rzadko kto. Zapewne niemały w tym udział mają wspomniane transformatory, które Włosi nawijają sami, we własnym zakładzie na obrzeżach Treviso, korzystając z tradycyjnej maszyny. Proces wymaga wielu godzin pracy doświadczonego specjalisty, który z uwagą śledzi nawijanie na rdzeniu kolejnych zwojów cienkiego miedzianego druciku, ale efekt brzmieniowy z nawiązką wynagradza czas spędzony na monotonnych, powtarzanych po wielokroć czynnościach. W transformatorach montowanych w Simply 845 wykorzystuje się bardzo cienkie izolatory z mylaru i polipropylenu, służące maksymalnemu ograniczeniu pojemności pasożytniczej.
Dzięki temu uzyskuje się szerokie pasmo przenoszenia i relatywnie niski poziom zniekształceń. Rdzeń ferromagnetyczny składa się z pojedynczo izolowanych i układanych na sobie bardzo cienkich blaszek ze specjalnego stopu żelaza i krzemu. Są one zorientowane i stabilnie unieruchomione tak, by ułatwiać liniowy przepływ sił pola magnetycznego. Dbałość o detale – nie tylko w odniesieniu do najbardziej wymagających układów SE – widać też w przypadku innych komponentów. Wytrawiane w płytkach ścieżki są znacznie grubsze, niż potrzeba, i powlekane warstwą złota, żeby z upływem czasu nie korodowały i nie traciły pierwotnych właściwości. W stopniu końcowym Simply 845 pracuje jedna lampa 845 na kanał. W przedwzmacniaczu – cztery podwójne triody ECC82/12AU7, które czerpią energię z niskoszumnych liniowych zasilaczy stabilizowanych. Regulację siły głosu zrealizowano na analogowym potencjometrze Alps RK27. Wzmacniacz wyposażono w cztery wejścia liniowe oraz dwa wyjścia: sub out i tape out, wszystkie na wysokiej jakości gniazdach RCA. Sygnał do kolumn jest odbierany z jednego odczepu, nominalnie 6-omowego. Zaciski to kryte w plastikowych płaszczach terminale WBT. W wyposażeniu standardowym producent dostarcza ozdobną klatkę na lampy, taką jak w modelu Triode 25. Jej ażurowa konstrukcja nie pozbawia użytkownika widoku lamp, a równocześnie stanowi efektowne uzupełnienie bryły urządzenia. Do wykończenia przedniej ścianki używa się naturalnego drewna. Wraz z lakierowanymi na czarny mat płaszczyznami bocznymi i pokrywami transformatorów wszystko to daje wyjątkowo atrakcyjny efekt wizualny. Wzmacniacz o wymiarach 26/37/57 cm (w/s/g) waży 30,5 kg. Pasmo przenoszenia mieści się w przedziale 20 Hz – 50 kHz (-1 dB/ /12 W), impedancja wejściowa wynosi 47 kΩ, a wzmocnienie – 14 dB. Maksymalny pobór prądu 300 W może trochę dziwić, ale w końcu to od początku do końca czysta klasa A i tryb SE, więc większość energii jest oddawana w postaci ciepła. Reszta zamienia się w najsłodszy w branży dźwięk, w którym zakochał się niejeden meloman. Unison Research Simply 845 powinien trafić do sprzedaży w drugim kwartale 2023.
Polski importer ustalił cenę na 42490 zł.
Przeczytaj także